co mnie wkurza

jest strona internetowa baru, ale nie ma na niej opcji kontaktu mailem ani formularza gdzie można by zgłosić sugestie czy pytania odnośnie obsługi lub dań a jeśli chce się coś poprawić to warto poznać opinie konsumentów.

Wkurza mnie, że nie można osobiście zadzwonić bezpośrednio do baru i zamówić pojedynczego obiadu. Tylko ten serwis widelec gdzie trzeba zamowic za conajmniej 40zł i za wszystko się dopłaca a do tego zbyt długo czeka. W większości knajp w Gdańsku minimalne zamówienie to 15zł a dowóz po okolicy do 2km jest gratis i trwa od 20min do max godziny. Tu też by się przydało bo główną zaletą baru mlecznego jest tańsze jedzenie.

Brakuje w ofercie dań lekkostrawnych, bio lub light np. bukiet warzyw na parze jako obiad czyli w większej ilości niż normalna surówka. Albo gotowana na parze pierś kurczaka.

Nie ma wyszczególnionej w menu bułki rumienionej na maśle jako dodatek do kalafiora lub leniwych.

Serwis który współpracuje z barem przy dostawach generuje dodatkowe koszty i wydłuża czas dostawy.
Pracuję 2 ulice od baru a płacę za dostawę i czekam na obiad 1,5 godziny! Jak ktoś z pracy się nie podłączy do zamówienia to muszę zamówić obiad z innego lokalu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co mnie wkurza

puknij się w głowe kobieto to jest bar mleczny a nie restauracja a pozatym naucz się czytać bo jest i numer tel i dania lekko strawne z żarcie zamów wcześniej i podaj godzine ja jestem zadowolony z oferty i moi znajomi równiesz a ty niejesteś sama bo tu zamawia dużo innych firm
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2