najlepszym, z dostępnych w polskich aptekach, żeli jest Dentinox N (innego to jak powiedziały mi Panie w kilku aptekach nawet nie warto kupować, bo szkoda kasy). Jeśli ząbkowanie bardzo doskwiera maluchowi, warto poprosić pediatrę o receptę na Viburcol. Możesz zamiast paracetamolu podać Nurofen (jest na pewno mocniejszy).
Dobrze sprawdzają się chrupki kukurydziane, marchewka i jabłko, a także sucharki. Fajne też są te szczoteczki silikonowe.
Ostatnio widziałam też takie gryzaki, wyglądem przypominały nakładki na zęby dla pięściarzy ;) coś w tym stylu:
http://allegro.pl/smoczek-gryzak-dziaselko-niebieskie-tommee-tippee-i1824560124.html
Nie wiem jak się spisują w użyciu...