co robić dalej???? pierś czy mleko modyfikowane? nietolerancja laktozy
Potrzebuję Waszej pomocy, bo już nie wiem co robić i myśleć.
Nasza córeczka w wieku 7 tyg. miała zdiagnozowaną nietolerancje laktozy (bad. kału ciała redukcyjne i tłuszcze obecne), miała straszne kupki- wodniste, tryskające, strzelające, zielone z ogromną masą śluzu. Była karmiona tylko piersią, nie chciała dojeść do końca, prężyła się, krzyczała, płakała.... dodam, że jadła tylko z jednej piersi podczas 1 karmienia.
Znajoma położna i pediatra doradziły, żeby ściągać mleko I fazy i dawać Delicol - po tygodniu takiego działania objawy nasiliły się i włączliśmy ENFAMIL o-lack, bez laktoz. Była 24godz. na samym Enfamilu i objawy znacznie się zmniejszyły. Mała od razu polubiła mlecko i do tej pory chętnie pije.
Potem karmiłam mieszanie. Raz butelka, raz pierś ale nie było lepiej, bóle brzusia, brzydka kupka. Pozostała więc przez kilka dni na Enfamilu o-lack i przystawiana do piersi 2 razy na dobę (do snu i w nocy lub rano). Było lepiej.... jak tylko próbowałam dać trzeci raz moje mleko już objawy powracały - śluz w kupce, bóle brzusia.... co podałam więcej mojego mleka to powtórka.... pokarmu miałam sporo...
Od soboty do wczoraj wieczora była tylko na Enfamilu chciałam zobaczyć czy będzie lepiej... zero bóli brzuszka, tylko kupka bardziej uformowana, takie "bobki".
Wczoraj do snu podałam jej pierś (oczywiście za każdym razem gdy pierś to odciągam mleko I fazy i daje Delicol) i przespała 6godz. Rano wymieszałam mleko enfamil bez laktozy z moim mlekiem 60ml/60ml. No i.... obudziła się z drzemki z płaczem, twardy brzusio a w pieluszce masakra:( znowu oprócz kupki po mieszance wodnista, żółta, pełno śluzu i smrodek masakra (wcześniej kupki po moim mleku były w "zapachu" kwaśne)....
Co robić???? Utrzymywać laktacje d0 3 miesiąca by jeszcze raz próbować sprawdzić czy juz mała toleruje moje mleko (a konkretnie ilość laktozy w nim zawartej)- może z tego wyrośnie?
Czy przejść wyłącznie na Enfamil O-lack??? Tylko jak uniknąć zaparć?
Będę wdzięczna za wszelkie rady bo już nie wiem co robić????:(:( chciałabym karmić ją dalej, ale nie mogę znieść myśli, że praktycznie za każdym razem po moim mleku córeczka ma klasyczne objawy nietolerancji laktozy....
Nasza córeczka w wieku 7 tyg. miała zdiagnozowaną nietolerancje laktozy (bad. kału ciała redukcyjne i tłuszcze obecne), miała straszne kupki- wodniste, tryskające, strzelające, zielone z ogromną masą śluzu. Była karmiona tylko piersią, nie chciała dojeść do końca, prężyła się, krzyczała, płakała.... dodam, że jadła tylko z jednej piersi podczas 1 karmienia.
Znajoma położna i pediatra doradziły, żeby ściągać mleko I fazy i dawać Delicol - po tygodniu takiego działania objawy nasiliły się i włączliśmy ENFAMIL o-lack, bez laktoz. Była 24godz. na samym Enfamilu i objawy znacznie się zmniejszyły. Mała od razu polubiła mlecko i do tej pory chętnie pije.
Potem karmiłam mieszanie. Raz butelka, raz pierś ale nie było lepiej, bóle brzusia, brzydka kupka. Pozostała więc przez kilka dni na Enfamilu o-lack i przystawiana do piersi 2 razy na dobę (do snu i w nocy lub rano). Było lepiej.... jak tylko próbowałam dać trzeci raz moje mleko już objawy powracały - śluz w kupce, bóle brzusia.... co podałam więcej mojego mleka to powtórka.... pokarmu miałam sporo...
Od soboty do wczoraj wieczora była tylko na Enfamilu chciałam zobaczyć czy będzie lepiej... zero bóli brzuszka, tylko kupka bardziej uformowana, takie "bobki".
Wczoraj do snu podałam jej pierś (oczywiście za każdym razem gdy pierś to odciągam mleko I fazy i daje Delicol) i przespała 6godz. Rano wymieszałam mleko enfamil bez laktozy z moim mlekiem 60ml/60ml. No i.... obudziła się z drzemki z płaczem, twardy brzusio a w pieluszce masakra:( znowu oprócz kupki po mieszance wodnista, żółta, pełno śluzu i smrodek masakra (wcześniej kupki po moim mleku były w "zapachu" kwaśne)....
Co robić???? Utrzymywać laktacje d0 3 miesiąca by jeszcze raz próbować sprawdzić czy juz mała toleruje moje mleko (a konkretnie ilość laktozy w nim zawartej)- może z tego wyrośnie?
Czy przejść wyłącznie na Enfamil O-lack??? Tylko jak uniknąć zaparć?
Będę wdzięczna za wszelkie rady bo już nie wiem co robić????:(:( chciałabym karmić ją dalej, ale nie mogę znieść myśli, że praktycznie za każdym razem po moim mleku córeczka ma klasyczne objawy nietolerancji laktozy....