Re: co sadzicie o poznawaniu ludzi w necie????
czy znacie udane zwiazki ktore narodzily sie w necie?????
==
Znam kilka takich związków, nawet jeden z sympatii - w przypadku tej pary nie zabawili zresztą długo na tym portalu bo tylko jeden dzień - tego samego dnia się zarejestrowali i poznali, następnego już spotkali w realu, rok później ślub. Niesamowite. Konkretni ludzie.
Inna para też rok od zapoznania (na portalu matrymonialno-społecznościowym ZS) wzieła ślub, rok później urodziło im się dziecko. Są szczęśliwi, choć ten mężczyzna trochę nieogarnięty w chwili poznania (35 lat, mieszkał z mamą) ale dobry człowiek z niego i stara się - widać, że mu zależy.
Mieszkają teraz w wynajętym mieszkaniu. Cieszą się życiem, podczas gdy reszta tych zarejestrowanych nadal przebiera, wybiera, a tak naprawdę boi się zaryzykować. I im są starsi, tym im będzie trudniej "się odważyć".
Jak w tej satyrze: "Tu leżą starego kawalera kości, który za długo studiował traktat o miłości"
W sumie nie liczy się miejsce poznania, ale intencje. I to jakim się jest człowiekiem.
W necie ryzyko jest takie, że jest jak w sklepie: zbyt wiele osób, trudno się zdecydować bo co rusz pojawić się może ktoś lepszy, fajniejszy, ładniejszy...
I ludzie czekają, tymczasem, to co było dobre, już zostało wzięte przez kogoś innego, a lepsze nie nadeszło. I zostają z niczym.
Bo życie to sztuka podejmowania decyzji, a miłość jest jedną z nich.
12
0