co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Chcę sobie zrobić obrączkę z kwiatów na kostce.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Sa zarąbiste :D uwielbiam dziary na kobiecie nie mowie ze odrazu cala twarz :D ale inne czesci ciala jak najbardziej :D no chyba ze sie ladnie komponuje to tez taka mnie zainteresuje :D
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Osobiście też uważam, że fajny niewielki tatuaż w miejscu nie rzucającym się zawsze w oczy - jest bardzo fajny i to jest coś takiego Twojego, co chowasz czasem, a czasem pokazujesz :-)
Choć ja nie mam tatuażu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

nie posiadam, nie podoba mi się to u kobiet a tym bardziej u mężczyzn
szanuję szczęśliwych posiadaczy ale działają na mnie jak palacze papierosów
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Niestety nie posiadam .Podobają mi się,generalnie na kostce ,lub
ramieniu. Ale małe i delikatne wzory.Na podobaniu musi mi się skończyć.Jak bym zaczęła posiadać
tatuaż pożegnałabym się z mężem :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Coś okropnego. Żadna normalna kobieta nie zrobi sobie dziary :(
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 15

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

nie uważam się za nienormalną, a tatto posiada? jakiś problem?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Kobieta powinna zostać kobietą a nie plakatem Mały tatuaż nie widoczny dla samego siebie O.K. ale jak widze laski z komiksem na ciele to mnie odpycha i tyczy się też to facetów.Trzeba się lubić takim jakim się jest
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Zgadzam się z Rambo.

Odpychają mnie tatuaże wykonane na dolnej części pleców i przed kostką. Oczywiście kwestia upodobań i prezencji.
Przede wszystkim powinien pasować do Ciebie i Twojej osobowości :-)

@Ona: zależy co rozumiesz pod pojęciem "normalna kobieta".
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

> Odpychają mnie tatuaże wykonane na dolnej części pleców

Zgadzam się w 100% !
Nachylona kobieta, wyłażące ze spodni stringi a pod nimi tatuaż...
Gaśnica pożądania :D

Na szczęście, "de gustibus..." zatem i takie (w moim odczuciu) koszmarki mogą być dla innych atrakcyjne.. i to bardzo :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

@Sadyl: "turkusom" się takie podobają ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

jestem kobieta,
nie posiadam zadnego,ale u innych kobiet delikatne zdobienia ciala mi sie podobaja..nawet bardzo :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

> jestem kobieta,

Chyba nikt w to nie wątpi :)

> u innych kobiet delikatne zdobienia ciala mi sie podobaja..nawet bardzo :)

Hmmm... czyżby jakieś wyjście z szafy się kroiło? ;]

A poważnie: sądząc po IP, toś nadal wyjechana. Zdążysz wrócić do ogniska?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

> "turkusom" się takie podobają

Hmmm... może jak doczekam "turkusowego" wieku (a to już całkiem niedługo :] ) to i mi się gust zmieni? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

@Sadyl: tu nie o wiek chodzi..tylko o image, błysk w oku i TO "przyciąganie" :-PPP
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

oczywiście miałam na myśli przyciąganie przez "turkusów" :-)
(widziałam ich ponownie, kiedy byłam tam ostatnim razem)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Jestem w tej materii staroświecki. Tatuaże kojarzą mi się, z kulturą więzienną.

Z drugiej strony, ładny, nie za duży tatuaż wydaje się atrakcyjnym dodatkiem dla skóry.

Ale nie lubię u kobiet tatuaży w stylu smok, czy skorpion, bo mi się wtedy taka panna zbyt męska wydaje.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Jak najbardziej zrób sobie, tylko u profesjonalisty :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Jestem w tej materii staroświecki. Tatuaże kojarzą mi się, z kulturą więzienną.
:::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::

Chyba jesteś mało staroświecki skoro tatuaże miały japońskie gejsze już
wieki temu .I na pewno nie były to tatuaże więzienne.

Stereotypem jest też marynarz z wytatuowaną kotwicą na ręku,ale
rzadko która marynarzowa ma taki .
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Skoro myślisz o tatuażu to znak, że diabeł się Tobą interesuje;/
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

"Skoro myślisz o tatuażu to znak, że diabeł się Tobą interesuje;/"

We mnie już siedzi ;)

A co do wątku , uważam , że jakiś ciekawy , nie powielony wzór w odpowiednim miejscu ... Czemu nie ;)
Oczywiście tribal nad pośladkami jest zbyt często spotykany .
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

"Skoro myślisz o tatuażu to znak, że diabeł się Tobą interesuje;/" :-DDD

Mój Diabeł, tatuaż i ja to istna harmonia ;-) dobrze nam ze sobą ;-P
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Mi również bardzo dobrze , z moim Diabłem ;D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Ale z tatuażami nie wpuszczają do nieba;/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Oj gościu ,żebyś nie zgrzeszył takim twierdzeniem
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

A niebo to w którą stronę ? ;]
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Mam wrażenie, że zawsze w przeciwną :D
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Ja tam idę do piekła, tam więcej znajomych;)

Ja w przeciwieństwie do większości. Uwielbiam tatuaże. Piękne wzory. Artystyczne dzieła!
Podobają mi się wytatuowani mężczyźnie i wytatuowane kobiety.
Pod warunkiem, że nie będą to chińskie znaki pt "sajgonki w cieście" tudzież Tylko Bóg mnie będzie sądzić....z 3 błędami w jednym zdaniu;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Ja pójdę przed siebie , zawsze swoimi ścieżkami... nie tam gdzie większość ;)

Tak tak , dobry tatuaż aż z przyjemnością się ogląda , ciekawy tribal , postać , zwierzę czy cokolwiek innego , niepowtarzalnego . "JP" , łacińskie czy chińskie sentencje , których znaczenia nie zna sam autor , to lipa ;) Również króliczki playboya nie są niczym fajnym .
Ogólnie dla mnie wszystko musi być czymś niepowtarzalnym , jeżeli iksna osoba ma tego samego tribala , na bicepsie/przedramieniu/łydce to wiadomo , że tylko dla szpanu zrobiony tatuaż . Kiedyś usłyszałem , że zrobienie przeze mnie tatuażu na udzie to głupota bo przecież , tatuaż jest po to żeby się nim szczycić i chwalić ... Hmmm uwielbiam takie podejście ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Gość: ale my tu wszyscy wiemy, że na niebo nie mamy szans :-) W piekle będzie ciekawiej ;-)

Co niektórzy muszą jeszcze pół nogawki podwinąć, żeby wszyscy widzieli co oni tam mają. Ale..każdego "kręci" co innego i trzeba być wyrozumiałym.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Gość porozsądza , kto i gdzie może iść po śmierci :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

A ja z innej beczki: czy Niewidoczna zaakcentuje swoją niewidocznosć na ognisku? :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Ja z moim tatuażem pofrunę wprost do nieba :)
a tak na marginesie lubię tatuaże artystyczne , i takiej ręki jestem posiadaczką . Tatuażysta o ksywie aero:)
Możecie sobie zerknąć ,kto ma na to ochotę
http://www.studionekroskop.com/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

@Sadyl: jaka ze mnie niewidoczność, skoro zarówno Ty, jak i parę innych osób mnie widziało?
A kiedy macie ognisko?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

> zarówno Ty, jak i parę innych osób mnie widziało

To było tak dawno, że zastanawiam się, czy nie był to jedynie piękny sen ;)

> A kiedy macie ognisko?

http://forum.trojmiasto.pl/Ognisko-t482089,1,2.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Sadyl: hahaha :-))) nie rozśmieszaj mnie. Przecież Tobie się nic nie śni :-PPP Także snem na pewno nie jestem :-P

Sorki ale niestety i tym razem nie dołączę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

"Skoro myślisz o tatuażu to znak, że diabeł się Tobą interesuje;/"

Księże Natanku to Ty? ;)))

A co do tatuażu to zależy jaki i na kim. Są osoby, które z tatuażem będą wyglądały atrakcyjnie a są i takie, którym żaden tatuaż nie pomoże. :)))
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Piękna kobieta tatuażu nie potrzebuje.

gleba.pl/ img /32f8c8c3b3a337c4af5d52493fe0a25e.jpg
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Ehhh a w Polsce niby prawie 90% katolików... Cieszyć się z tego, że się pójdzie do piekła do kolegów to jak by ktoś miał radość z tego, że na drugi dzień umrze;/ No ale nie mój interes:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

No właśnie, niby ;]

>Cieszyć się z tego, że się pójdzie do piekła do kolegów to jak by ktoś miał radość z tego, że na drugi dzień umrze

Life is brutal and full of zasadzkach and sometimes kopas w d**as and ciosas under pasas, a za każdym cornerem czai sie danger :DDD
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Jak masz z 13 lat to może i zabawny tekst;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Gość: z takim poczuciem humoru w piekle na pewno byś się nie uśmiechał ;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

"Gość: z takim poczuciem humoru w piekle na pewno byś się nie uśmiechał ;-)"

Ksiądz Natanek jest kompletnie pozbawiony poczucia humoru. Zupełnie jak Zetjot. :))))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Założywszy, że wszyscy koledzy już się znajdują w piekle... W przeciwnym wypadku to tylko patrzenie w przyszłość
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

wracając do tematu - mam kilka tatuaży i tak naprawdę mam gdzieś czy się komus podobają- są dla mnie, jak mam ochotę to je pokazuje
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

ja uwielbiam tatu u kobiet:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Tatuaż potrafi dużo o człowieku powiedzieć...miejsce jego usytuowania..i to co przedstawia... Ja bardzo lubię...dobrze zrobione i z sensem..
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Ja mam tatuaże i uważam ze są piękne :)))) zrobiłam je dla siebie i nie przejmuję sie opinia innych .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Bo i tak też powinno być ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Mam tatuaż i.... pewnie nie ja jedna ŻAŁUJĘ... Mimo tego, że nie był to impuls a przemyslany (wtedy ) w każdą strone ŚWIADOMY wybór. Miejsce...? Takie które można zakryć, wzór no przecież tribal taki modny był, no właśnie BYŁ tak samo jak kotwica :D ech co tu duzo pisać, gdybym miała wtedy ten rozum który mam teraz na moim ciele nie byłoby tego dzisiaj. Takie tatuaże zawsze po czasie stają się "wiochą". Przepraszam za okreslenie i mam nadzieję, że nikogo nie urażę...Co innego pewnie artystyczne tatoo... nie wiem... Wszystko pędzi na przód, komórkę, lodówkę, tv, laptopa można wymienić a TO zatrzymujemy na całe życie... no przecież na raty nie usuną ;D ( traktować z PRZYMRUŻENIEM OKA )
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

nascimento
Może wtedy Tobie wydawało się iż jest przemyślana decyzja,ale skoro teraz żałujesz to widać że nie do końca.
Skoro żałujesz zawsze możesz jeszcze raz głęboko przemyśleć i poprawić czyli nałożyć jeden na drugiego a profesjonalny tatuażysta nie powinien mieć z tym problemu.
Wyżej podałam linka , być może coś tam Ciebie zainspiruje.
Mam tatuaż od 13 lat w miejscu tak zwanym niewidocznym , i nigdy nie pożałowałam tej decyzji
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

No właśnie tak napisałam (wtedy )... :) wiem, że mogę spróbować coś nałożyć ale problem jest taki, że mam grube kontury i tatuaż jest duzy... nie wiem czy chcę jeszcze raz przez to przechodzić- w końcu do przyjemnosci to nie nalezy :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Nascimento. Mój pierwszy tatuaż też taki był. Niby przemyślany i super mi się podobał;) A jednak po x latach mnie wkurzał strasznie;)
Tamten tatuaż został zakryty zupełnie innym formatem. Narysowanym tylko dla mnie. I teraz znów minęło x lat, a nadal go lubię.:) Bo tym razem ma jakieś znaczenie. Mam dwa tatuaże. I każdy ma swoją historię. I kiedy ktoś mnie o niego pyta, potrafię powiedzieć co oznacza. Nie tylko, że był w katalogu i że mi się podobał;)
Moich nie ma w katalogu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

No właśnie ja 10 lat temu wybrałam wzór który mi się podobał w katalogu... Hmm może zerknę na tą stronkę... :D Tylko, że ten mój przerobić...uf to by musiało być coś dużego... ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Ja tam bardzo lubię ten specyficzny ból ;) A usuwanie naturalnymi kwasami ? Chyba tańsze niż laserem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Kiedyś moja koleżanka usuwała równie "modną" swego czasu bransoletkę na nadgarstku. Po usuwaniu wyglądało to mniej więcej tak jak jasniejszy wzór na opalonej skórze. Nie wiem czy to kwestia złego usuniecia czy taki jest faktycznie końcowy efekt. Jeżeli mam miec takie coś to juz wole mojego "paskudniaczka" :)

Ps. Tatuaże z linku rewelacyjne-jestem laikiem ale wg mnie są świetnie wykonane... same za siebie mówią twarze, ciężko jest przenieść wizerunek dziecka czy kobiety na skórę, wzór jak wzór ale to wg. mnie sztuka.

Ps2. Sama artystycznego ani kolorowego nie chciałabym miec... :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Trzeba było rozważyć inną opcję - kalkomania ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

TB
ja również nie posiadam z katalogu , był specjalnie dla mnie wykonany.

Nascimento
cieszę się że mój wykonawaca zachwycił Ciebie swoimi pracami bo to jest naprawdę zdolny tatuator
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

A tak z innej beczki co sądzicie o sznytach u kobiet?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

..że mają/miały bardzo poważny problem że swoją psychiką.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Ok, ale tylko na policzkach albo w stylu bruce-lee.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

polecam piękna sprawa.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Do momentu aż wyjdzie z mody ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

problem z psychiką maja te osoby które obrażają nas, tych wydziaranych. A czemu to robią bo nie maja odwagi zrobić sobie samemu bo przecież co na to rodzinka by powiedziała. źle pisze? Na ulicy byście się nie odważyli się obrazić nikogo z dziarą na szyi,czy przed ramieniu wiec pitolicie tylko w necie swoje zacofane poglądy
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

dla mnie tauaze sa obrzydliwe, bardziej badz mniej

nie chce nikogo obrazac i mam nadzieje, ze tego nie robie
to wybor danej jednostki i nic mi do tego

co do psychiki, to definicja mowi tu o samookaleczeniu, wiec niestety wniosek byl chybiony

nie brak mi odwagi, zeby zrobic sobie samemu dziare, podobnie nie brak mi odwagi by pojsc do fryzjera czy np na karuzele
choc z pewnoscia znajda sie osoby z taka czy inna fobia
nie zrobie sobie tatuazu z innego powodu, podobnie jak nie wybiore sie na karuzele, bynajmniej nie ze strachu

sposob wybpowiedzi, jak i gramatyka w poscie dziary niestety nie sa na wysokim poziomie. to moze wlasnie sugerowac, iz osoby z tatuazami stoja niezbyt dobrze z intelektem, oczytaniem itp

dlatego namawiam do glebszego przemyslenia, zanim wyplujesz z siebie dreczace cie mysli. naprawde warto
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

I masz rację a "dziara" czy tam "skorpion" (ta sama osoba) nie.
Odwagą nazwać zrobienie sobie tatuażu? Bez sensu...również dobrze można tak powiedzieć o skaryfikacji, wszczepianiu sobie jakiś płytek pod skórę na głowie aby imitowały rogi, przekrojenie sobie języka tak aby wyglądał jak u węża czy spiłowanie zębów "na kota".
Czy to jest odwaga?

Ją nie mam nic przeciwko osobom z tatuażem. Wszystkie traktuje tak samo. Czy z czy bez.
Ale dziwi mnie samo usprawiedliwianie się, że sobie ktoś coś wymalował na skórze i dorabianiu do tego ideologii..no chyba, że rzeczywiście bylo się w kriminale/sekcie/tajnym stowarzyszeniu czy czymś podobnym.
Ma upiekszać? To niech upiększa. ...nawet taki w niewidocznym miejscu.
Ale niestety..już ktoś wyżej narzekał na tribala..trzeba się liczyć, że moda (na jakis wzór, czy na tatuaż ogólnie) przeminie tak samo jak wszystko inne. I co wtedy? Myśli "ale byłem młody i głupi" będą całkiem naturalną reakcją.
A najśmieszniejsze to to, że inni będą to mieli tak naprawdę gdzieś, a Ty przed lustrem bedziesz się katować takimi myślami. I to głównie wśród Twojego towarzystwa jakiś stary wzór będzie uchodzić za obciach, coś niemodnego. Reszta niewydziarana nie będzie miała o tym pojęcia bo się tym najzwyczajniej nie interesuje.
To nie jest atak na tych co mają tatuaże. Oni mają je mieć jak chcą. Ale my mamy mieć też prawo do swojego zdania. A że są w opozycji..no trudno. Damy sobie z tym radę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Funky na szczęście się nie katuję zbyt często ponieważ mam go "z tyłu" :) często po prostu zapominam, że go mam :P Może i nie jest aż tak paskudny, może mi się po prostu znudził? Sama nie wiem, nie jest jakimś moim przekleństwem ale tez nie jest powodem do dumy. Tym co napisałam chciałam po prostu pokazać, że nie zawsze osoby które się na to decyduja są przeszczęśliwe z tego powodu po latach..., być może ktoś w tej chwili jest tak samo przekonany, że przemyslał to na wszystkie sposoby jak ja kiedyś...Trzeba było sobie wydrukować i powiesić na pięć lat gdzieś na widoku :) różnica taka, że to mozna zdjąć a tatuaż zostanie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Jak już wyżej napisałam;)
Posiadam tatuaż.
Ale nawet będąc młodą i głupią rozważyłam taki fakt iż nie wiem, gdzie za x lat będę pracować, więc on musi być w takim miejscu by można go było zakryć ubraniem.
Dlatego, że jest w Polsce wiele zawodów w których nie przystoi danej osobie posiadać tatuaże.

I jakie było moje zdziwienie(tutaj w Szkocji) kiedy Pani w banku miała całą dłoń w jakiś gwiazdkach i innych słodkich obrazkach;)

I mimo mojej miłości to tych małych dzieł, wolałabym by jednak dress code obejmował również tą sferę. Na całym świecie. Nie tylko pełne buty, czy koszule z długim rękawem. Ale też by potencjalnie poważna i szanowana osoba nie bawiła mnie kucykiem pony na dłoni, gwiazdką za uchem i czy datą urodzenia dziecka na szyi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Jednak... geny:)

Nie zatrudnię nigdy nikogo, a tatuażem w widocznym (eksponowanym) miejscu, piercingiem czy innymi "zdobnikami". W mojej (i zbliżonych) branży po rpostu tak nie wolno i już. EOT.

Pod rozwagę zwolennikom zdobiectwa: Możecie sobie zamknąć karierę zawodową w wielu branżach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Byłam też na ślubie koleżanki:D A to było całkiem zabawne;);)
Ślub ja ślub. Panna młoda elegancka, na jak z okładki Vouge i trupia czacha na ramieniu;]]]]]]]]
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Efekt piorunujący :) Jakby Nergal grał na wiośle z naklejką Hello Kitty na nim :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

I zobacz jak się nie znasz;)
Hello Kity to dzieło szatana! Idealnie pasuje do Nergala:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

ja mam tatuaż - miejsce do odsłoniecia lub do ukrycia, jak wolę. Jest kobiecy moim zdaniem, wiąże się ze mną, jest śliczny dla mnie i mjego męża. Czekałam na niego 12lat z decyzją. Tatuaż można usunąć albo zmienić. Bez przesady.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Osobiście nie lubię, i gorsze u kobiet jest tylko palenie;)
Na obecnym poziomie rozwoju techniki, tatuaż już po zrobieniu jest mało atrakcyjny wizualnie w porównaniu z resztą świata - słaba jakość, niskie nasycenie kolorów, uboga forma. To jakby oglądać malowidła naskalne gdy obok ma się Sąd Ostateczny Memlinga.

Prócz tego co napisaliście o wyborze samego wzoru, pozostaje kwestia znanych i nieznanych (przyszłych) znaczeń kulturowych. Z 10 lat temu, tęcza była tylko ślicznym zjawiskiem naturalnym, obecnie jest kojarzona jednoznacznie z LGBT, podobnie charakterystyczna pięcioramienna gwiazdka, bardzo modna swojego czasu, obecnie kojarzona głównie z gwiazdkami porno;) Gdy ktoś jeszcze myśli o dalekich podróżach... żart z szatanem nie jest tak odległy, gdyż ST zabrania tatuaży - wprawdzie nie definiuje kary, ale inne okoliczne przepisy mówią o zabijaniu, więc ktoś mógłby to zinterpretować właśnie w tym duchu.

Skoro kobiece ciało bez tatuażu podoba się wszystkim, a z tatuażami nie podoba się sporej grupie, to po co psuć coś co jest dobre?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Ja powiem tak. Nic nie mam do osób, które robią sobie takie rzeczy, bo to ich sprawa i to one wydały swoją własną kasę, nie moją a poza tym jestem tolerancyjny na taki rodzaj ozdoby. Sam nie mam tatuaży, bo poprostu nie nawidzę tatuaży i szkoda mi hajsu na takie rzeczy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

coś jak wałęsa - jestem za, a nawet przeciw :P

to jak córka, żona, matka mówią jutro zrób sobie obiad sam, bo ja idę do tatuażysty - to jak reagujesz ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

oh jaki odgrzebany wątek ;)

lubię tatuaże i sama posiadam dwa nieduże, z takim ważnym dla mnie przekazem ;)

aczkolwiek...tribale, delfinki, imiona z datą i tatuaże nad tyłkiem uznaję za kompletny kicz często zalatujący patologią :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

> tribale, delfinki, imiona z datą i tatuaże nad tyłkiem uznaję za kompletny kicz często zalatujący patologią

To po co te dwa nieduże?

Żeby się zeszpecić, ale tak "bezpiecznie"? ;>

BTW: Dosyć często spotykam w autobóstwie kobietę rzędu 30-tki.
Wytatuowana jak Maorys + masa kolczyków i oczywiście włosy cięte kosiarką w jakimś nieokreślonym kolorze.
Jakby to wszystko usunąć, byłaby po prostu nieatrakcyjna. Ale i nie odstręczająca.
Zawsze wówczas zastanawiam się, jakie problemy ze sobą trzeba mieć, żeby posunąć się do tak dających po gałach.. a jednoczesnie nieodrwacalnych.. modyfikacji swego wizerunku
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

wiesz, nie uznaję tego za zeszpecenie się, zresztą widziałeś mnie niedawno więc wiesz, że nie są to jakieś ordynarne, wielkie rysunki :)

nie rozumiem pytania "po co"... wydaje mi się, że w każdej dziedzinie mamy jakiś obszar, za którym nie przepadamy...np lubię pierogi ale nie lubię tych z farszem mięsnym co nie oznacza, że przestanę jeść pierogi w ogóle tylko będę unikać tych, za którymi nie przepadam. analogicznie z wyżej wymienionymi kiczowato-patologicznymi tatuażami.

kolczyki są jak najbardziej odwracalną modyfikacją- wystarczy je wyjąć i poczekać aż się dziurka zarośnie ;) choć osobiście kolczyki toleruję u siebie tylko w uszach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

@ "posiadam dwa nieduże, z takim ważnym dla mnie przekazem ;)"

pin do karty bankomatowej i kredytowej ;P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

hahaha wdr :D

nie ale przemyślę temat, nie jest to taki głupi pomysł :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

to zdradź co to za ważny przekaz że nie starczyło na niego miejsca w głowie i trzeba było go wytatuować na ciele :P

"Nie ta dziurka" - na tyłku ? ;P

@sadyl
O gustach się niby nie rozmawia, aczkolwiek tatuaż kierowany jest do drugiego człowieka - zawęża się w ten sposób potencjalną zainteresowaną grupę do określonego kręgu osób - to tak jakby mówić wolę kogoś kto lubi graffiti ...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

jeden to czapka kucharska dla upamiętnienia spełnienia jednego z największych marzeń w życiu :) a drugi to krótkie francuskie zdanie, które pokrzepia mnie za każdym razem kiedy mam chwilę zwątpienia i mam ochotę rzucić wszystko w cholerę i dać sobie spokój :D wtedy tak patrzę na ten tatuaż i sobie myślę "ej, skoro już to wytatuowałam to nie mogę postąpić wbrew swojej naturze zapisanej nawet na ciele" :D taki mini motywator na ciężkie chwile :) może to i głupie ale działa :D a jak coś jest głupie ale działa to tak naprawdę nie jest głupie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Po części rozumiem, ale pomyśl o cenię.
Ten sam fragment skóry z tatuażem i bez - który jest piękniejszy? Moim zdaniem, o ile ta skóra nie ma chorobowych zmian czy deformacji, to zawsze wygra skóra bez tatuażu. Zresztą ogólnie, większość kobiet jest tak pięknych w swej naturalnej formie, że tatuaże nie są w stanie dodać im urody (a na pewno odbiorą wiele uroku).
Pozostaje również kwestia dojrzałości, hasła które przemawiały do mnie dekadę temu, teraz są trywialne, naiwne, niepełne lub nawet błędne. Rozumiem moc takich haseł, ale można je w swym życiu przechowywać inaczej niż na swojej skórze. Sam dawniej trzymałem je na ścianie - wielki napis lub przylepiona kartka, często też na tapecie pulpitu (nadal tak robię), ale trzymam je przede wszystkim w głowie, powtarzając niczym mantrę. Działanie jest takie same, ale bez zużycia materiału pod zapis:p
No i nie muszę odsłaniać ciała, aby mieć mą złotą myśl przed oczami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

"No i nie muszę odsłaniać ciała, aby mieć mą złotą myśl przed oczami."

ja także nie muszę, nadgarstki zazwyczaj mam odsłonięte :D nawiasem mówiąc to jest ponadczasowe hasło, które nie ulegnie przedawnieniu w procesie dojrzewania także o to się nie muszę martwić :)

widzisz, z jednej strony tak, naturalność jest piękna...płótno samo w sobie także ma swój urok a jednak ludzie decydują się, by po nim malować i tworzyć dzieła sztuki :) ja tu nie zamierzam przekonywać kogokolwiek, że tatuaże są super bo zdaję sobie z tego sprawę, że jest równie dużo zwolenników jak i przeciwników rysunków na ciele :) osobiście także nie wytatuowałabym sobie połowy pleców czy całej ręki ale takie małe tatuaże są spoko ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Jesteś kimś więcej niż płótnem:)

Ponadczasowe hasło, hmm... "bij Żyda!"? "dawaj portfel!"? "to nie ja!"?:d
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

haha :D "lechia gdańsk" :D

je n'abandonnerai jamais :)

teraz już jak zobaczysz taką małą dziewczynkę z takimi znakami szczególnymi to będziesz wiedział, że to ja :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Gdybyś miała to po naszemu... a tak, to zapomnę, gdy tylko zamknę to okienko:p

Ale skojarzenie pchnęło mnie w jedną z moich ulubionych piosenek:
http://www.youtube.com/watch?v=VjEq-r2agqc
I teraz będę słuchał do upadłego;)

Lokalny patriotyzm w tatuażu to niebezpieczne rozwiązanie, zwłaszcza na nadgarstku. W końcu coraz więcej kibiców bierze sobie do serca słowa naszego hymnu "co nam obca przemoc wzięła, szablą odbierzemy" - i odbierają szablą, maczetą, kataną. Oręża im nie brak, a że uczuciowi, to łatwo się tej obcej przemocą doszukują. A ręki szkoda:p

PS: Ale hasło pasuje do Ciebie. O coś w stylu "omnia mea mecum porto" bym Cię nie podejrzewał:p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

ręce już mi dawno powinni poucinać za robienie nimi brzydkich rzeczy :P zresztą ostatnio mało co sobie nie poucinałam paluszków jak się zagapiłam podczas siekania warzyw :P

"teraz będę słuchał do upadłego" - i co gorsza- będziesz ją już kojarzył z ciachami :D

"O coś w stylu "omnia mea mecum porto" bym Cię nie podejrzewał:p"
dlaczego? :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Zacytowana sentencja bliska jest introwertykom, a taki ekstrawertyk jak Ty, jest raczej zwolennikiem carpe diem;)
Aczkolwiek ci, którzy czynią tą sentencję swoim życiowym mottem zapominają, że dalsze słowa to "bo przecież nikt się nie dowie, jaką nam przyszłość zgotują bogowie";)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

carpe diem nie wyklucza omnia mea mecum porto :)

a i owszem choć bogów zastąpiłabym raczej losem ;) wierzę w to, że wszystko w życiu ma swój cel, że nic nie jest przypadkowe- ani zdarzenia ani ludzie, których poznajemy, szczególnie jeśli poznajemy ich "zbiegiem okoliczności" ;) w życiu nie ma przypadków :) ale o tym ci już chyba opowiadałam więc powinieneś wiedzieć jak to wszystko działa w mojej ciasteczkowej głowie, drogi prawie introwertyku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

@wierzę w to, że wszystko w życiu ma swój cel, że nic nie jest przypadkowe

przypadkiem się nie zgodzę...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

i bardzo dobrze ;) cieszy mnie to, że masz inne zdanie :) byłoby totalnie nudo gdyby wszyscy myśleli tak samo...ale skoro już się nie zgadzasz to powiedz dlaczego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Jedna z najbliższych mi osób jest wyznawcą tezy, że wszystko w życiu nas spotyka PO COŚ. Czyli... determinizm.
Pod Jej wpływem... dłuższy czas też tak uważałem.

Nie byłbym sobą obecnym, gdybym nie przeżył tego, co przeżyłem.

Ale teraz uważam, że jest to swego rodzaju "post-forming". Czyli wyciąganie wniosków z przeszłości i dorabianie ideologii, że ta przeszłość była potrzebna, żeby te wnioski wyciągnąć.
I faktycznie.. najczęściej tak jest, tzn... gdyby coś tam nas nie spotkało, bylibyśmy o jakieś doświadczenie i wiedzę ubożsi.

Ale czy jest w tym determinizm?
Wątpię szczerze.
Raczej... zbieg okoliczności.
Równie dobrze moglibyśmy mieć zupełnie inne doświadczenia i być zupełnie innymi ludźmi.
I też dopatrywalibyśmy się w tym jakiegoś planu czy sensu.

Planu nie ma. A sens życiu nadajemy sami.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

w takim razie sadylku rozumiem, że nie wierzysz w prognozy pogody ani w matematykę- to przecież także opiera się na determinizmie :)

i pewnie zostałabym entuzjastką determinizmu gdyby nie fakt, że neguje on istnienie wolnej woli. mówiąc o tym, że wszystko w życiu dzieje się po coś miałam na myśli właśnie ogólnie rozumiane zdarzenia przypadkowe, nie przyczynowo-skutkowe. nie można mówić o determinizmie kiedy np sama zadecyduję, że nie zamierzam się uczyć na egzamin, nie zdaję go i w konsekwencji dalszych decyzji nie uczenia się wylatuję z uczelni. w tym całym zapisanym dla nas planie chodzi o zbiegi okoliczności, o przypadki... jesteś umówiony ze znajomymi, nagle oni odwołują spotkanie a ty nie chcesz zostać w piątkowy wieczór w domu więc pod wpływem impulsu wychodzisz i nogi same cię niosą do knajpy, w której poznajesz kobietę, z którą później tworzysz związek... to są właśnie te "przypadki" często kierowane przez intuicję :)

sens życiu nadajemy sami- tak, zgadzam się z tym...ale to nie wyklucza braku wiary w przypadki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

TO, o czym piszesz, to dawanie losowi szansy.
To + otwarte oczy i głowa, podparte doświadczeniem i intuicją, to najlepszy przewodnik w nieznane :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Los to przypadek, bogowie to zabawa czyimś kosztem.
Dalej zaś piszesz, że wszystko ma swój cel - "cel" wyklucza "los";)

>ale o tym ci już chyba opowiadałam więc powinieneś wiedzieć jak to wszystko działa w mojej ciasteczkowej głowie

Nie, to musi gdzieś wisieć w "wiadomościach roboczych":p

Jeśli zaś chodzi o dalszą dyskusję między wami, to ja w niej stoję pośrodku. Wierzę, że istnieją rzeczy, które muszą się wydarzyć, bo są efektem pewnych zjawisk (zasad rządzących naszym światem). I tak jak potrafimy przewidzieć, że podrzucony kamień musi upaść (jeśli nie zostanie złapany:p), to równie dobrze moglibyśmy przewidzieć kiedy nastąpi krach na giełdzie czy dojdzie do trzęsienia ziemi - o ile umielibyśmy uwzględnić wszystkie zmienne i wyciągnąć z nich słuszne wnioski (a uczymy się tego, bo już umiemy więcej niż dawniej, np przewidzieć zaćmienie słońca, więc nikt nas nie straszy swoją magiczną mocą:p).
Z drugiej jednak strony, są czynniki losowe, które zaprzeczają prawom fizyki a nawet tworzą nowe, choć na chwilę obecną nie jestem w stanie podać wiarygodnego przykładu:d

Nie wierzę, aby wszystko spotykało nas po coś, a że to konsekwencja czegoś, nie zawsze naszego czegoś;) My czasami jesteśmy tylko elementem na drodze.

>np sama zadecyduję, że nie zamierzam się uczyć na egzamin

Ciacho, wolna wola albo nie istnieje albo jest niemal nie używana. Wszystko wynika z naszej dalekiej przyszłości wpływającej na naszą bliską przyszłość (bo nic prócz przeszłości nie istnieje) oraz czynników zewnętrznych. Bo co z tego, że postanowisz się pouczyć na egzamin, jak w Twoim domu wybuchnie pożar, a w drodze do biblioteki potrąci cię samochód? Wolna wola na nic się nie zda;)

>więc pod wpływem impulsu wychodzisz (...) w której poznajesz kobietę, z którą później tworzysz związek...

Gdzie w tym indywidualna wartość człowieka? Czy to, że się sobie spodobacie to też przypadek/los lub jego brak (przeznaczenie!?), albo i wolna wola?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

No i to byl taki "amen" :-D nic dodac,nic ujac :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Zawsze się coś da dodać;)
Ale polecam się na przyszłość:p

Poprawka:
Wszystko wynika z naszej dalekiej przeszłości wpływającej na naszą bliską przeszłość (bo nic prócz przeszłości nie istnieje)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

tatuaż u kobiety to jest "tramp stamp" i tyle
tatuaże mieli tylko więźniowie albo niewolnicy. Teraz żyjemy w takich nienormalnych czasach, kiedy te symbole zniewolenia bądź upodlenia są traktowane jak coś "cool".
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

> Teraz żyjemy w takich nienormalnych czasach, kiedy te symbole zniewolenia bądź upodlenia są traktowane jak coś "cool".

Jest to bardzo symptomatyczne.

W czasach pańszczyźnianych ciemiężone chłopstwo oddawało swemu panu 10% dochodu (stąd nazwa "dziesięcina").
Obecnie oddajemy około połowy (w 2016 dzień wolności podatkowej przypadł na 15/06)... a jakby dobrze policzyć, to pewnie z 70-80% dochodów swemu panu i ciemiężcy, czyli Państwu.
Ponadto sami się poddajemy niewolnictwu, biorąc kredyty.

Zważywszy, że piercing jest również coraz popularniejszy, np. kółka w nosie, ludzie sami dążą do zbydlęcenia.
Tylko łańcuch zaczepić i gitara.. ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

"pewnie z 70-80%"
tak, zależy w który próg podatkowy się wpada :)
chociaż Ci naprawdę bogaci potrafią sobie poradzić, zakładają firmę i są o 23% (VAT) do przodu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

ależ dziwnie brzmi to sformułowanie - tatuaże u kobiet :D niby kobieta jest jakimś innym gatunkiem biologicznym niz człowiek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Tak? A ja to samo słyszałam o mężczyznach :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Bo faceci od zawsze tatuowali swoje ciała, aby być bardziej groźnymi, czyli by dodać sobie męskości, której im brakowało. Gdy kobieta dodaje sobie męskości, no wszyscy wiemy, jak to się nazywa:p
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

jak ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co sądzicie o tatuażach u kobiet?

Zatem poprawka, wszyscy -1:p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

Moja kobieta nie ma ochoty na seks (52 odpowiedzi)

Szlag mnie juz trafia ! Doradzcie cos... Jestesmy z Moja Kobieta 9 lat razem. Jestesmy fajna...

szukam Paią po 50 (3 odpowiedzi)

Szukam starszej od siebie. Bez zobowiązań.

pan szuka pana (12 odpowiedzi)

poznam faceta bi dzis