POWODZENIA
Nic się nie bój jest to tak wzruszająca chwila, że wystarczy, że powiesz, że chcecie się pobrać, a rodzice zaniemówią i słowa są zbędne - zostają tylko uściski i łezki wzruszenia.Przynajmniej u mnie tak było, zatem nic nie przygotowuj a mowa sama przyjdzie, ja jestem świeżo po zaręczynach i mój narzeczony tak się zestresował,że powiedział tylko , że prosi o aprobatę i spojrzał na mnie szukając pomocy a ja już byłam tak wzruszona , że nie mogłam wydusić z siebie ani słowa zresztą mamy też i tatusiowie też , choć oni oczywiście łez nie uronili.POWODZENIA
0
0