coraz gporzej, a powoli beznadziejnie
Kiedyś było super; atmosfera, wystrój, muzyka, wszyscy się znali, razem się bawili. Dziś komercja i tylko komercja. Wystrój coraz bardziej beznadziejny, bezsensowne meble (niewygodne krzesła, pufy), zupełnie nie pasujące do żeglarstwa. Coraz mniej muzyki, coraz mniej luzu. Tylko piękne położenie pozostało bez zmian.