Re: coś prostego na wigilijny stół
to może rybkę po grecku?
wersja bardziej pracochłonna to kotleciki rybne po grecku ;)
filety kroisz na mniejsze kawałki, skrapiasz sokiem z cytryny, posupujesz solą i pieprzem, panierujesz w jajku i bułce tartej i smażysz na złoto :)
kupujesz mrożonkę - krojoną włoszczyznę (my kupujemy na wagę) - nie lubimy bawić się ze świeżymi warzywami ;P
na patelnię (my Zeptera) wrzucasz pokrojoną w piórka cebulę, podsmażasz, dodajesz mrożoną włoszczyznę - lekko podlewasz wodą, dodajesz Vegetę + ziarenka smaku + pieprz w ziarenkach + ziele angielskie + listki laurowe i dusisz - żeby warzywa były lekko chrupiące
następnie dodajesz sporo keczupu (u mnie w domu używa się tylko pikantnego włocławka i ten keczup świetnie doprawia sos) - nie dajemy koncentratu, sam keczup wystarczy :)))))
następnie układasz warstwami(w jakimś pojemniku, misce) rybkę i warzywa na samej górze mają być warzywka :)
to jest tak proste, że trudno zepsuć taką potrawę (moja Sis panikowała dopóki 1 raz nie zrobiła ) ;P
a jeśli chodzi o rybkę - wybieramy filety z dorsza :)
jeśli miałabyś więcej czasu - możesz zrobić kotleciki rybne zamiast filetów :) my kupujemy gotowe mielone z dorsza :) do tego czerstwa bułka namoczona w MLEKU (a nie wodzie) :) jajko, przyprawy i dużo zielonej pietruszki :) formować małe kotleciki i smażyć :) później sosik "grecki" - jak wyżej :)
ja zawsze robiłam więcej tych kotlecików, dzieliłam na 3 części i robiłam:
- po grecku
- w occie z cebulką
- w galarecie
:)
czasem kupowałam też mielone z łososia i kotleciki robiłam w galarecie :))
0
1