Kupilismy mieszkanie na Sokołowskiej w Warszawie.
Termin oddania dotrzymany(nawet udało im się wcześniej skończyć)
termin pozwolenia na użytkowanie jak wyżej
Akty notarialne : poślizg ok 3 miesięczny.
Kontakt z firmą ograniczyliśmy niemal do zera ponieważ to co było do załatwienia w miarę się załatwiło, inną sprawą jest fakt ,że Gant i Red net spychają na siebie odpowiedzialność za jakieś problemy.Dopokii wspólnota się nie zawiąże nawet nie ma co tracić nerwów typowa spychologia.
Samo mieszkanie może być raczej brak usterek po prawie 8 miesiącach od zamieszkania.
Co do zgodności z tego co obiecywali w wizualizacjach a rzeczywistością są rozbieżności.
Klatki schodowe mega paskudne,,gorsze niż za PRLU chyba,szare,nijakie jak w szpitalu.
Domofony i instalacjie tv,sat najtańsze.
Balustrady miały być przeszklone są kraty jak w więzieniu.
Elementy dekoracji drewnianej zastąpiono czymś innym.
Plac zabaw to chyba dla yorków.
Ogólnie jest tak sobie wiem,że mogło być lepiej ale na pewno też mogło być gorzej.
Lokalizacja to mistrzostwo świata,nie narzekam i nie chwalę czyli oceniam Ganta na 3 chociaż on się wycenia chyba na 5.
Lepiej im nie ufać i nigdy nie kupować mieszkania w PDF !