Od 1,5 roku uczęszczam na zajęcia "cycling" i mam dwie uwagi: po pierwsze uważam, iż zajęcia popołudniowe, które odbywaja sie przed cycylingiem nie powinny kończyć się później niż pół godziny przed następnymi zajęciami, gdyż czas przygotowania do cyclingu wymaga nie tylko ustawienia roweru, ale także - i to moja druga uwaga - wniesienia go na sale o zgrozo przez uczestników zajęć!! Rowery są cięzkie i panie mają z tym duzy kłopot! Poza tym wydaje mi sie, że w cenie karnetu taka usługo powinna być wliczona, a klient nie powinien martwić się tym, że musi sobie sam "przytaszczyć" rower na zajęcia. Jeśli to nie kłopot proszę to zmienić. Pozdrawiam.