Re: czarna lista zespołów muzycznych
www.muzykanawesele.net
(15 lat temu)
A mnie irytują głosy "fachowców", którzy się nie przedstawiają, logują tylko na chwilę i udają znawców tematu - bez obrazy dla nikogo...
Choroba gardała, złamany palec??? - owszem, to przypadki losowe, ale... Jeśli podpisujesz umowę na wesele za całkiem niemałą kasę, to uważaj na siebie. Grałem i śpiewałem w latach 90-tych przez 5 lat na weselach, to wiem o czym mówię. A dyskietek wtedy nie było - trzeba było każdy kawałek zagrać. Na dwa dni przed imprezą poprostu się wyłączałem. Jechaliśmy ze składem na jakieś fajne zadupie, trochę brzdękania, trochę obcowania z naturą i maksimum wyciszenia. Po czymś takim wiedziałem, że wypadniemy dobrze i nie zchrzanimy imprezy.
A co do kiepskiej publiki - nie spotkałem się z takową. Była mniej lub więcej wymagająca, bawiąca się przy różnych gatunkach muzyki, czasem nieco ociężała, czasem woląca ploty rodzinne niż harce na parkiecie... Ale nigdy nie kiepska:)
0
0