czas podania posiłku-masakra
byliśmy grupą znajomych, zamówiliśmy trochę i...pierwsza zupa byla po 40 min, ostatnie danie glowne po ponad 2 godz; TRAGEDIA!!! kelnerka się niby starala a winny byl podobno kucharz, ale mam wrazenie, ze maja tam tylko 1 patelnie!!! nie polecam nikomu, kto chce cos zjesc, no chyba, ze tak jak my ma czas i cierpliwosc a dzieci ida sie bawic na plazy...jedyny pozytyw to mily pan, ktory ustawil nam stoliki na tarasie wg naszych potrzeb; no i pogoda nam jeszcze sprzyjala...