Witam.
Kurs się zaczaął na poczatku lutego,wpłacilismy całą kwotę odrazu.Czego bardzo żałujemy,bo do tej pory można jezdzić 1 godzinę raz w tygodniu lub raz na dwa tygodnie-w miesiacu 4 jazdy jak łatwo policzyć cały kurs będzie trwał 8 i pół miesiąca.Pewnie się skończy w pazdzierniku.Jak się zadzwoni do biura,to bardzo miła pani mówi,że cały kurs trwa 4 miesiące.Minęło 4 m-ce i to dopiero 1/3jazd wykorzystanych.Mamy odczucie jak byśmy nie zapłacili i z wielką łaską instruktor znajduje wolną 1godzinę raz na tydzień lub na 2 tygodnie.Czy przy takiej częstotliwości jeżdzenia można się nauczyć jeżdzić?Przecież zakurs zapłaciliśmy odrazu.Szkoła jazdy już dawno za to wzięła pensje-TO JEST KPINA!!1jazda w tygodniu lub na 2tygodnie.Pieniądze łatwo sie bierze,ale z realizacją jazd,to gorzej-czy my nie płaciliśmy za kurs?
Pozdrawiam i życzę cierpliwości w możliwosci jazdy w tej szkole.