Pytanie kieruję do mężczyzn czy podobają wam się kobiety przy kości nie mówię o kształtach rubensowskich ale pełnych ....czy szczupłe...wychudzone ...??

Czy takie kobiety są gorszej kategorii ?

Rondel na ogniskach nie bywa. Graszka zresztą też. :)

"Zna proporcją, mocium panie" ;)

opowiem wam historię, która mnie spotkała jakieś 6 lat temu
moja córa budziła mnie od zawsze o porach już nawet nie skwrończych a wrednych skowronów
nawet w sobotę i w niedzielę
Pewnej zimowej śnieżnej soboty tradycyjnie pobudkę zrobiła o 4:30 na tyle rozanielona, że nie było mowy o przyciśnięciu jej na powrót do poduszki.
Wstałam zatem i tak po jednej i drugiej kawie zastanawiając się co robić o takiej porze w śnieżną sobotę - udałam się po zakupy do osiedlowych sklepików. Myśle ... kolejki o 7 rano powinny być mniejsze. I rzeczywiście tak było. A że to godzina dla osób zacnych wiekiem, bo ci jak położą sie o 17, to nic dziwnego, że o 6 z siatami biegają, więc takowych kilkoro spotkałam na swej drodze.
Przytrafiła się też jedna pani, wzrostu niewiele wyższym od mojego, figurka jak na swoje z 80 lat bardzo przyzwoita. I byłyśmy tylko ONA i JA. Mówiła troche pod nosem troche głośniej do siebie, bo osoby samotne tak już mają.
I słyszę nader głośniejszy jej wywód: "jakież to chude, że aż obrzydliwe"

obejrzałam się w koło kilkukrotnie, nikogo poza nami nie było

chciałoby się rzec, że taki maszt twardo stoi na ziemi:)

W moją się nie zmieścisz, albowiem noszę rozmiar 36 ;)

w sumie z dwojga złego lepiej być taką flagą, niż masztem... ;>

no tak, jak tu subtelnie powiedziec komus ze jest gruby :D

jeszcze nie ;) a jak jeszcze przytyje, to pozycze marynarke od Ciebie :> :D

K. a, Ty byś się poruszała jak flaga na maszcie:))))))))

Aradash - normalnie się porusza :) z wiatrem :D:D:D

Aradash, ja mam nie całe 180 cm, ale sztormu przeżyć nie zamierzam:)
K. a, otyłość jest okropna, ale niektórym osobom z lekką nadwagą jest do twarzy:)

tak Graszka,masz 100% racji. Ja absolutnie nie miałam na myśli, że otyłość jest fajna.

A już chciałam się spytać, czy garnitur zrobił się przyciasny ;)

niestety, z przyczyn od nikogo niezaleznych o ktorych nie bede rozmawial musielismy przelozyc...

eh, znow nie do konca... wszystko zalezy od punktu w ktorym sie znajdujesz ;)

ja chce zobaczyc, jak lekka osoba powiedzmy 170cm porusza sie w czasie sztormu :D:D:D

A to jeszcze ten szczęśliwy fakt nie nastąpił? ;)

No dobrze k.a, ale nadmiar skory np.na brzuchu można zamaskować, a gdy człowiek jest lżejszy, to lepiej się czuje, nie boli tak mocno kregosłup czy stopy, łatwiej się poruszać:))

" tak szybko się nie złamię " - gdybys nie wiedziala ze sie zenie, pomyslal bym ze mi grozisz :>

@.k.a. : może jak masz 150cm to tak :D

Graszka ale Ty w życiu nie miałaś nadwagi minimum 17 kilo :D
lekka opończa, to nie otyłość ;)
p.s. widziałam jak dziewczyny chudną i co dzieje się z ich skórą - nie zazdroszczę :(

Nic na to nie poradzę, Aradashu, jem dużo a nie tyję ;) Takie geny ;) Osteoporozy jeszcze nie mam, tak szybko się nie złamię ;)

Aradash przy tej wadze - z przodu wyżej, z tyłu niżej - jest się do czego przytulić :) nie ma tylko nadmiarów na wysokości brzucha, ud i ramion :)