Re: czy ktoś zna?
Byłam tam na weselu we wrześniu. Sala bardzo elegancka, chociaż mała. Pokoje bardzo czyste. Wszystko byłoby super, gdyby nie bardzo niemiła obsługa (żeby być sprawiedliwą dodam, że jedna z pań - starsza w rudych włosach - była kontaktowa - rozumiała, co się do niej mówi, cała reszta, gdy prosiliśmy o uzupełnienie napojów lub cokolwiek innego szła dalej lub patrzyła jak na wariatów). Kelnerki wyjątkowo niezorganizowane, każda obsługiwała około 30 osób, a mimo to nie dawały rady i wystawienie obiadu zajęło godzinę. Chodziły wyjątkowo powoli, a jedna nawet ubrała 10 centymetrowe czarne szpilki, stąd wiem, że raczej były to osoby z "łapanki", a nie profesjonalistki. Pani w poprawiny trzy razy podeszła do mojego stołu i powiedziała, że zaraz przyniesie ziemniaki, do kuchni miała 10 metrów i zajęło jej to... uwaga 30 minut. Jedzenie dobrze przygotowane, jedyne złe danie to słodki i zimny barszcz w wesele, w poprawiny był gorący, ale nadal słodki.
0
2