czy prowizja należy się jeżeli do końca umowa nie jest zrealizowana
Chcąc sprzedać domek z działką zaoferowało mi pomoc Biuro Nieruchomości w Płocku.Umowa otarta z zapiskiem że płatność tylko przy akcie notarialnym.Z ich agentem uzgodniłam że jeśli doprowadzą do podpisanie aktu notarialnego z ich kontrahentem ,będzie należała im się prowizja, Był to wyłączny warunek podpisania z agencja umowy .
Znależli szybko kupca ,podpisaliśmy szybko Umowę Przedwstępną ,w umowie nie zapisali sposobu płatności a ja o to prosiłam, tylko wartość nieruchomości .Kupiec miał mieć pieniądze na koncie w Banku,trzy dni i notariusz ,zapewniał właściciel Biura Nieruchomości.Ja ucieszona i uradowana bo MNie interesowała szybka sprzedaż tylko za gotówkę .Wcześnie w domku tym mieszkali moi rodzice,tata zmarł a mama zachorowała na udar możgu,zmuszona zostałam wziąść mamę do siebie. Domek był zamieszkiwany całorocznie.Poniważ stał pusty zimą , w domku powstawały awarie wody ,centralnego,poniewaz nie był dostosowany do warunków zimowych.Dlatego chciałam szybko sprzedać bo nie miałam pieniędzy na naprawy.Latem mama tam chętnie mieszkała.Radość powoli mijała bo okazało się ,że kupcy nie mają pieniędzy ,są uzależnieni od sprzedaży swojego domu.CO miałam robić?,umowa już podpisana,musiałam czekać do terminu umówionego w umowie do30 czerwca. Znalazł się szybko kupiec inny z innego biura z którym też miałam podpisaną umowę otwartą .CO robić myślałam,poszłam więc do Radcy prawnego z umową ,co mam robić ,udzielił odpowiedzi ,że nie wiążę mnie żadna umowa bo klient nie dotrzymał terminu umowy i mogę sprzedać innej osobie.Tak też zrobiłam,sprzedałam za 15 dni po wygaśnięciu umowy przedwstępnej.Zapłaciłam innej agencji,która to znalazłą mi klienta.
Biuro poprzednie chce ode mnie 3000zł,ponieważ w umowie mieli niedozwoloną klauzule ,że po podpisaniu umowy przedwstepnej należy im się cała prowizja 3000zl.Odmówiłam zapłaty ,odpowiadając,że umowa nie została zrealizowana .MInło już 2,5 roku sprawę skierowali do Sądu .Otrzymałam od nich informacje,że oni wygrają tę sprawę bo w Płocku mają takie układy ,że nie mam szans na wygraną .Ja odpowiedziałam,że w POlsce są wszędzie takie same prawa,ponieważ czytałam w inernecie,że w Sądzie w Krakowie takie sprawy są przegrane za niedozwolone klauzule w umowie,czy też Sad Łódzki uznał jak dalej czytałam ,że przy sporządzeniu przez agencje umowy przedwstepnej sprzedazy nie należy się cała prowizja.Mam nadzieję,że w Płocku Sąd jest sprawiedliwy jak i w innych miastach.A zastraszanie mnie układami z Sądem to tylko zastraszanie. Może ktoś ma podobny problem z Płocka proszę o napisanie.POzdrawiam.
Znależli szybko kupca ,podpisaliśmy szybko Umowę Przedwstępną ,w umowie nie zapisali sposobu płatności a ja o to prosiłam, tylko wartość nieruchomości .Kupiec miał mieć pieniądze na koncie w Banku,trzy dni i notariusz ,zapewniał właściciel Biura Nieruchomości.Ja ucieszona i uradowana bo MNie interesowała szybka sprzedaż tylko za gotówkę .Wcześnie w domku tym mieszkali moi rodzice,tata zmarł a mama zachorowała na udar możgu,zmuszona zostałam wziąść mamę do siebie. Domek był zamieszkiwany całorocznie.Poniważ stał pusty zimą , w domku powstawały awarie wody ,centralnego,poniewaz nie był dostosowany do warunków zimowych.Dlatego chciałam szybko sprzedać bo nie miałam pieniędzy na naprawy.Latem mama tam chętnie mieszkała.Radość powoli mijała bo okazało się ,że kupcy nie mają pieniędzy ,są uzależnieni od sprzedaży swojego domu.CO miałam robić?,umowa już podpisana,musiałam czekać do terminu umówionego w umowie do30 czerwca. Znalazł się szybko kupiec inny z innego biura z którym też miałam podpisaną umowę otwartą .CO robić myślałam,poszłam więc do Radcy prawnego z umową ,co mam robić ,udzielił odpowiedzi ,że nie wiążę mnie żadna umowa bo klient nie dotrzymał terminu umowy i mogę sprzedać innej osobie.Tak też zrobiłam,sprzedałam za 15 dni po wygaśnięciu umowy przedwstępnej.Zapłaciłam innej agencji,która to znalazłą mi klienta.
Biuro poprzednie chce ode mnie 3000zł,ponieważ w umowie mieli niedozwoloną klauzule ,że po podpisaniu umowy przedwstepnej należy im się cała prowizja 3000zl.Odmówiłam zapłaty ,odpowiadając,że umowa nie została zrealizowana .MInło już 2,5 roku sprawę skierowali do Sądu .Otrzymałam od nich informacje,że oni wygrają tę sprawę bo w Płocku mają takie układy ,że nie mam szans na wygraną .Ja odpowiedziałam,że w POlsce są wszędzie takie same prawa,ponieważ czytałam w inernecie,że w Sądzie w Krakowie takie sprawy są przegrane za niedozwolone klauzule w umowie,czy też Sad Łódzki uznał jak dalej czytałam ,że przy sporządzeniu przez agencje umowy przedwstepnej sprzedazy nie należy się cała prowizja.Mam nadzieję,że w Płocku Sąd jest sprawiedliwy jak i w innych miastach.A zastraszanie mnie układami z Sądem to tylko zastraszanie. Może ktoś ma podobny problem z Płocka proszę o napisanie.POzdrawiam.