Wystapilam do szkoły z prośbą o wydanie opini na temat postępów w nauce dziecka, jego osiągnięciach,lub problemach itp. Szkola opinie napisała ale nie chce jej wydać mi dyrekcja. Co zrobić w takiej sytuacji? Na jaka podstawę prawną się powolac

Ale to jest taka ocena opisowa? Bo mi jej też na zebraniu nie dali. Przeczytałam, podpisałam i zabrali. Jest też dostępna w dzienniku elektronicznym ale nie wiem czy dostępna do wydruku. Pewnie nie...

Poprosiłam na moją prośbę by napisali. Szkoła nie ma dziennika elktronicznego. Widziałam opinie Ale mogłam tylko przeczytać. Nie wiem co teraz zrobić by uzyskać ja na piśmie. Dyrekcja odmawia wydania

napisać oficjalne pismo do dyrekcji z prośbą o wydanie na piśmie zaznaczyć, że jeśli nie zechcą wydać niech podadzą podstawę prawną - złożyć w sekretariacie i niech podpiszą z datą , że wpłynęło - najpewniej wydadzą bo założę się , że nikomu nie będzie się chciało dumać jaką podstawę podać i będą się raczej obawiali wystawić na piśmie taką odmowę - w końcu to \twoje dziecko i masz prawo poprosić o taką opinię na piśmie.

A podałaś powód, dla kogo ma być ta opinia? Bo jeśli dla sądu lub innych urzędów, to szkoła może czekać na pismo od nich. Jeśli do poradni psychologiczno - pedagogicznej, to powinnaś ją dostać do ręki.A postępy to masz na świadectwie

To pierwsza klasa nie mam swiadectwa

W klasie pierwszej jest śródroczna ocena opisowa i szkoła ma obowiązek przekazać ją rodzicowi. Tam jest opisane zachowanie i postępy w edukacji. Nawet, jeśli jest dziennik elektroniczny, to też się drukuje ocenę dla rodzica. Pracuję w szkole i to, co piszecie, że szkoła nie przekazała oceny śródrocznej, to dla mnie jakaś paranoja ( rodzice nawet mają prawo prosić o dwa egzemplarze, jeśli np. się rozstali. U nas zawsze daje się wydrukowane oceny z dziennika. Powiedz pani dyrektor, że poprosisz o wsparcie kuratorium ;)

Tak też zrobię dziękuję

Mam syna w pierwszej klasie i na zebraniu w styczniu wszyscy dostaliśmy opinie opisową o postępach dziecka i oceny z j.angielskiego i religii oraz z czym ma problemy.

U nas było zebranie i nikt z rodziców nie dostał niczego. W poniedziałek udał się raz jeszcze do dyrekcji a jak to nie poskutkuje to udam się do kuratorium