czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Mam dwuletniego synka i wydaję się mi, że ostatnio sprawdza on moją cierpliwość głośnym krzykiem, a dziś nawet rzucił swoimi zabawkami. Dostał klapsa i cofnełam go do pokoju gdzie strasznie glośno płakał. Co robicie w takich sytuacjach, bo nie chce być złą matką, ale brakuje mi sił i jest mi po prostu smutno.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ciekawe co powiesz jeśli kiedyś takie bezstresowo wychowane dziecko zrujnuje ci życie lub zdrowie, napadnie, okradnie lub coś w tym stylu. Najgłośniej będziesz krzyczeć, że gdyby rodzice temu dzieciakowi czasem w tyłek dali to by nie wyrósł na takiego cwaniaka i przestępcę. Teraz to dziecku nie wolno niczego zabronić, klapsa dać, nakrzyczeć. Tylko po głowie głaskać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Aha, czyli jeżeli dresiarz ma dziecko i nosi tylko dresy i kupuje pas to należy wzbudzić czujność!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Tak, boli. Jeżeli klaps nie boli to jest lekkim klepnięciem po pupie! Takim nie bolącym się popędza zwierzęta, mówiąc przy tym "Wio", albo klepie dziecko w ramach pieszczot!

Drogie Panie, Drodzy Panowie, jeśli zauważycie że ktoś daje klapsa dziecku, natychmiast zadzwońcie na policję! I zapytajcie się o numer rejestracyjny pojazdu!*
*W przypadku jazdy autem przez przestępcę/czynię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Płakał, bo to boli! Od 2010 roku w Polsce klapsy są zakazane! Kara: sąd rodzinny+zakaz zbliżania się do dziecka lub więzienie. Wszystkie te tzw. "Wychowawcze" matki to przestępczynie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

..psy szczekają, karawana jedzie dalej :-p

Dajcie już na spokój.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

napisałam że do dziecka z ADHD argument nie trafi prawda a czy jak napiszę, że kury znoszą jajka to uznasz że mam kurnik?? wyluzuj trochę dziewczyno! ja nie mam problemu poprostu zapytałam. Jakim tonem? gdzie wykłocam się o moje dziecko? szkoda gadać bo dyskusja z takimi osobami nie ma sensu.
Pozdrawiam
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

"argument złap za rękę i zaprowadź do auta do dziecka z ADHD nie trafi...."


A czy to nie tutaj piszesz o swoim dziecku którego nie możesz po prostu złapać za rękę i zaprowadzić do auta? no wydaje mi się że tak ale mogę się mylić. Dziewczyno masz do wszystkich dookoła problemy i wykłócasz się że Twoje dziecko inne i że się nie da i to takim tonem jakby Ci forumki dzieciaka rozpuściły. Stanowczość i konsekwencja to co może pomóc Twojemu dziecku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

nascimento - Po pierwsze powiedz mi w którym miejscu napisalam że moje dziecko ma ADHD? Po drugie napisałam że nie da dwulatkowi co nie oznacza że da 3 czy 4 latkowi - napisałam o dwulatku ponieważ tyle ma mój syn. Po trzecie nie znasz mojego dziecka także nie pisz że próbuję sprawić by zachowanie tragiczniej wyglądało.
Z podanych niżej objawów moje dziecko nie spełnia trzech:
"Dzieci z zespołem nadpobudliwości ruchowej zdradzają różne objawy choroby,
które z odmiennym nasileniem pojawiają się różnych okresach życia.
Przyjrzyj się uważnie swojemu maluchowi. Zaznacz te punkty, które stanowią poważny problem w Twojej rodzinie. Być może potrzebna będzie pomoc specjalisty:
- stale wierci się na krześle, macha rękami i nogami,
- raczej biega niż chodzi,
- nie chce kłaść się spać,
- łatwo i często się denerwuje, bywa agresywne,
- bezmyślnie zachowuje się, psoci w szkole lub w domu,
- jest bardzo gadatliwe,
- dokucza i zaczepia innych kolegów,
- często przerywa lub przeszkadza innym,
- nieumyślnie psuje różne rzecz(zabawki, przybory),
- ulega częstym wypadkom i urazom,
- nie umie się skoncentrować na jednej czynności często przerzuca się z jednej niezakończonej aktywności do drugiej,
- źle zapamiętuje szczegóły,
- często gubi lub zapomina rzeczy,
- nie znosi zmian,
- nie czeka na swoją kolej w grach lub innych sytuacjach w grupie,
- wszystko je rozprasza,
- ma kłopoty z planowaniem,
- często wyrywa się z odpowiedzią zanim pytanie zostanie sformułowane"
Ale to nie o tym jest ten wątek...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Nie tylko do 2 lat w Polsce nie okresli lekarz ADHD ale również 3 i 4 latkowi. To po co piszesz że Twoje dziecko ma ADHD? Żeby bardziej tragicznie jego zachowanie wyglądało? Każde dziecko broi a ja akurat jestem tego zdania że trzeba uczyc od maleńkości- dzisiaj zauważyłam że moja 9 mczna córka rozumie jak mówię nie i nie ruszy tego... Np chciała wziąć mój notes i mówię stanowcze ale też spokojne NIE a ona macha rączkami i kiwa głową nie, nie nie... opiekowałam się 4 dzieci i miałam dziewczynkę która gdy czegoś nie dostała rzucała się na ziemię i darła waląc rękami i nogami w podłogę walczyłam z tym tydzień jak? po prostu nie reagowałam na to chociaż czasami miałam ochote wyjść z siebie i stanąć obok. Jej mama na początku mówiła jak tak zrobi szybko odwróć jej uwagę, daj coś-zrób cokolwiek byle nie płakała a ja spokojnie powiedziałam że niestety ale nie będę tak robić bo dziecko ma wiedziec że czegos nie wolno a nie że niania albo mamusia przybiegną i dadzą nagrodę za to że tak robi...;/

Co do klapsów myślę że wystarczyłoby jedno zdanie "Teraz jestem za tym by nie dawać klapsów ale zapierać się jak co niektóre nie będę bo nikt z nas nie wie co go czeka i co zrobi w przyszłości"

Rozumiem jeśli się ma tak dorosłe dzieci jak Kasia i wie że nigdy nie dała klapsa i nie da-to spoko ale robienie z siebie wielkiej przeciwniczki klapsów gdy dziecko ma np tak jak moje 9 mcy???

Nie dałam i nie chcę dać klapsa nad tym będę pracować...tyle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

żaden specjalista nie potwierdzi tego pisemnie dwulatkowi w PL. Ale co to ma za znaczenie... po prostu chcę pokazać że nie każdemu dziecku wystarczy - nie wolno i zlapanie za rękę.
PO RAZ KOLEJNY PODKREŚLAM ŻE NIE BIJĘ SWOJEGO DZIECKA bo pewnie zaraz polecą argumenty że klaps też nie pomoże.
Wiem to bo zdarzylo mi się to raz. I nie uważam że dziecku sie należy to był efekt mojej bezsilności i zmęczenia. Ale moje dziecko nie potrafi się skoncentrować i jego zchowanie często stwarza zagrożenie dla niego samego.
Tylko na tym forum widzę że wszsystko jest albo czarne albo białe. Jeżeli ktoś mówi że dał klapsa swojemu dziecku to zaraz piszecie - "jak zrobi aferę o zabawkę to też mu strzelisz?" Nie popadajmy w paranoję bo zaraz napiszecie że dziecko będzie prosić o jedzenie to matka mu za to wleje. Zluzujcie trochę i nie naskakujcie na każdego...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Oleńka83 a masz potwierdzone przez odpowiedniego specjalistę że Twoje dziecko ma ADHD?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Oleńko83 nie było mowy o dziecku z ADHD, i tutaj ja się wypowiadać nie będę, bo wiem, że z takim dzieckiem się zupełnie inaczej postępuje, chyba, że słowo ADHD użyłaś jako przenośni ( dziecko rozrabiaka, które jest wszędzie tam gdzie nie trzeba )
Każda z nas zna swoje dzieci i najlepiej wie jak reagować.
Ja na dzień dzisiejszy z Amelią nie mam problemów wychowawczych, ale uwierzcie mi przeszłam piekło z córką która ma obecnie 13 lat :)
To był dzikus dopiero, rozpieszczona do potęgi entej, przez nas rodziców, dziadków i wszystkich naokoło.
Piskła na nią w rodzinie mówili, a jak ją wsadziłam do wózka, to tak się darła, że ludzie na mnie patrzyli jakbym jej krzywdę zrobiła, a na nią nie jak na dziecko, tylko na dzikusa :)
Tyle wstydu co ja się najadłam przy niej to nawet źle mi się wspomina :)
Jednak każda jej histeria, nie zakończyła się nigdy klapsem.
Fakt ponosiło mnie i zaciskałam zęby, ale tłumaczyłam sobie, że przecież to mały człowiek który w jakiś sposób pokazuje swoje niezadowolenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Kasiu ale podkreślam po raz kolejny NIE DAJE KLAPSOW DZIECKU!!! Po prostu pytam co zrobic w takiej sytuacji? argument złap za rękę i zaprowadź do auta do dziecka z ADHD nie trafi....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

No Daria o żabach też napisz ;)
Dziuniks ma póki co zadatki na tap madl - może to był jakiś proroczy ten sen? :>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

robiło sie nerwowo (albo za szybko czytałam, hehe) to myslałam, ze to też w nerwach było
eh to forum


Śniło mi sie, że brałam udział w następnej edycji TapMadl ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Daria to zdanie było w formie żartu,jakie nerwy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

A propos bicia po twarzy.

Miałam znajomych, a oni mieli 4 letniego syna. Nie raz się przy nim kłócili, bili, a gdy on nabroił bili go. Po twarzy. I kiedyś jechaliśmy razem autobusem. Nie pamiętam o co dokładnie poszło, chyba mama nie chciała dać mu biletu - a 4 latej jeb ją w twarz. Oczywiście szanowna mamusia oddała dziecku, a w autobusie oklaski, że nie pozwala sobie wejść na głowę i nie wychowuje dziecka bezstresowo.
Wkurzyłam się nawciskałam jej i nigdy więcej się nie spotkałyśmy.

Ale do czego dążyłam. To dziecko pewnie nigdy nie wpadło by na to by uderzyć mamę, gdyby nie przykład z domu. Tata biję mamę, mama bije mnie.....bicie jest ok. Wszyscy się biją......
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Mnie wychowywali dziadkowie ,nigdy w życiu mnie nie uderzyli ,choć babcia w nerwach z miotłą nie raz mnie goniła ale zawsze jej zwiałam. Jak przyjeżdżała moja mama to zawsze był klaps za byle co ,potem jak byłam już większa to klapsów nie było ,bo to dla małych dzieci ale za to bach w pysk za nieskumanie zadania z matmy ,albo wywaliłam się rozwaliłam rękę czy nogę a akurat była matka to najpierw w piernicz a potem zostałam opatrzona .Teraz mojej matce jest głupio bo jak sama przyznaje nie zasługiwałam na lanie a zaczęło się właśnie od najzwyklejszego klapsa.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Eee ja pare razy klapsa dostalam jak naprawde nabroilam i jakiejs traumy nie mam. Agresywna tez chyba nie jestem:P I nikogo o to pretensji nie mam, na mnie bardziej dzialal klaps niz proszenie i tlumaczenie, moz ejak dziecko jest starsze to tak... I nie mowie ze zamierzam dawac klapsy Ami, raczej bede strala sie tego uniknac nawet ze wzgledu na wlasne wyrzuty sumienia, ale co innego lac dziecko a co innego dac jednego klapsa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?

Olaoleńka, weź sie nie denerwuj.
Pytałam co zrobić jak sie nie ma auta, bo na histerię dziecka na mieście macie receptę wsadzić do auta, uczepiłyście sie tego auta jak rzep psiego ogona.
A co jak jak auta nie ma w ogóle? Albo w pobliżu?
A co jak po Gdyni nie jeżdżą tramwaje?! ;)


ww dobrze piszesz


tak w ogóle to jeszcze nie mogę jak dziecko np. sie potknie to od razu tez z marszu dostaje klapsa, albo burę "Jak leziesz?!" "Patrz pod nogi?!"
No kurde, jakby sie dorosłej kobiecie nigdy nie zdażyło potknąć? Mąż tez powinien ją zlać jak sie baba wywali, zamiast podnieść i pocałować w kolanko jeszcze powinien jej manto spuścić i focha strzelić ;)

Tak samo jak dziecko coś rozleje, zbije, ubrudzi sie. Może to ja jestem jakaś niezdarna, że mi sie takie rzeczy zdażają. Jak sie dorosłemu zdazy to dziecku chyba tym bardziej ma prawo...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

poszukiwany dobry ortopeda (18 odpowiedzi)

Moja mame czeka operacja, dostała juz skierowanie i po swietach ma isc sie zapisac w kolejkę......

szkoła Montessori - ktoś miał styczność? (56 odpowiedzi)

Chciałam poprosić o opinie osoby, które mają/znają dzieci uczęszczające do szkoły (nie...

jaki blender czy inny rozdrabniacz? (29 odpowiedzi)

Kochane, zastanawiam się nad zakupem czegoś co pozwoli mi zmiksować warzywka dla synka,...