Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?
konto usunięte
(13 lat temu)
macie rację, że w domu, jest łatwiej zapanować na dzieckiem. Jak wychodzimy razem gdzieś do restauracji, to młody dostaje na łeb i żadne prośby czy groźby nie skutkują na niego :/ czasami szlag mnie trafia i mam ochotę dać mu porządne lanie, ale wiem, że to tylko będzie świadczyć o mojej bezsilności i wyładuję na nim tylko i wyłącznie moją frustrację:/ Ale wierzcie, mi że ignorancja nieodpowiedniego zachowania (płaczu, krzyków, ba nawet rzucania czym popadnie w celu wymuszenia czegoś lub danego zachowania) działa cuda! przynajmniej na mojego diabełka:) Nie twierdzę, że jestem bez skazy, bo nie raz straciłam panowanie nad sobą i dałam klapsa (nie zlałam!) maluchowi, ale nie dość, że to nic nie dało (nie poprawiło zachowania dziecka) to jeszcze syn zaczął przede mną uciekać, bo się mnie zaczął bać. To samo tyczy się krzyków na malucha:/ Największym naszym problemem jest, to że syn ma totalnie gdzieś tatusia, bo wie że coby nie zrobił, to tatuś mu prawie na wszystko pozwoli i myślę, że stąd biorą się największe rozterki u mojego syna:?
0
0