Plac manewrowy to jakieś nie porozumienie. Pełno uskoków i nierównych płyt, linie tak wytarte ze ledwo je widać. Wspólny plac dla wszystkich kategorii, a co za tym idzie inni kursanci również go używają przecinając linie i wjeżdżając na pas gdzie akurat się znajdujesz. Przed zapisem do osk polecam zobaczyć ich plac i jak wygląda szkolenie. Godziny są skracane, ponieważ instruktor musi wypić kawę, spalić kilka papierosów, pogadać z innym instruktorem. Więc realnie z 2 h jeździsz 1,5 h. Instruktor mówiąc co robisz zle przeklina i widocznie się irytuje. A to tylko 4 godzina jazdy, wiec każdy ma prawo popełniać błędy.Szkolenie online to jakiś żart. Biuro chyba zdaje sobie sprawę mówiąc: kurs do przeklikania . Oczywiście za online dodatkowo płacisz. Po skończeniu teorii czekasz 2-3 tygodnie na rozpoczęcie jazd. Nie poleca