Wesele sierpień
Na nasze wesele wybraliśmy większą salę na hipodromie. Podobał nam się jasny, domowy wystrój sali. W dzień ślubu dopisała nam pogoda. Rano odbywały się derby konne i jeszcze po południu po hipodromie spacerowały konie. Mamy fajne zdjęcia grupowe na tle hipodromu. Do tańców przygrywał zespół ze świetną wodzirejką. Goście mogli odsapnąć od zabawy przed restauracją przy stolikach pod parasolkami. Widok na hektary trawy i przystrzyżonych żywopłotów, coś fantastycznego. Pierwszy taniec powtórzyliśmy na placu przed restauracją. Na jedzenie nikt nie narzekał, ciasto i kawę podano według naszego życzenia. Zrazy, płonąca szynka i indyk w winogronach były po prostu pyszne. Pani Paulina była bardzo pomocna i przed imprezą doradziła nam kilka fajnych rzeczy. Parę dni przed weselem zadzwoniła do nas szefowa obiektu i zapewniła, że dopilnuje realizacji imprezy. Wesele było bardzo udane a nasi goście świetnie się bawili. Jedzenia zostało więcej, niestety zabrakło soków ale nasz świadek szybko sobie z tym poradził.
Spostrzeżenia: Na weselu na większej sali nie powinno być więcej niż 70 osób jeżeli planujecie tańce. Restauracja jak na warunki trójmiejskie ma przystępną ofertę cenową.Dobra lokalizacja dla gości z każdego miejsca trójmiasta. Latem- to miejsce jest wyjątkowe. Polecamy i tym samym dziękujemy zespołowi kucharzy, kelnerów i osób zarządzających restauracją za miłą obsługę i dostosowanie się do naszych życzeń.
Dorota i Tadziu