Re: oddzial wewnetrzny
Po przyjęciu na oddział wew.5 pietro,w stanie b.ciezkim,po zachłystowym zapaleniu płuc,gdzie nalezało jak najszybciej włączyć antybiotykoterapie,na lekarza czekałam z mama ok.40minut.Lekarz nie zebrał wywiadu, czy pacjentka jest uczulona na jakieś leki, pisał zlecenia.Pacjentkę z niedowładami kończyn,obłoznie chorą,polozyli bez materaca p/odlezynowego,na niezabezpieczonym łóżku.Na moj kategoryczny sprzeciw i poinformowanie.ze zawiadomię media-znalazł sie materac oraz zabezpieczenie.Sprzęt na tym oddziale to fikcja-monitory stare,nie do odczytu,ssak skorodowany upływem lat, skandal!!!Mowi sie,ze w Polsce nie ma eutanazji,a ja twierdzę,że jest ,bo jak inaczej można nazwac brak zgody P.Ordynator oddziału intensywnej Terapii Szpitala Miejskiego w Gdyni,która odmówiła podłączenia mojej mamy do respiratora,ze wzgledu na uciążliwą procedure.Czy ludzie po 70 roku zycia nie maja do niego prawa?jestem pielegniarka z 30 letnim stazem.Decyzja Pani była .żenująca P.doktor.Składała Pani przeciez przysiege Hipokratesa!
1
0