jak w temacie

ja stosowalam a co ??

my teraz stosujemy

mimi podzialala?jak dlugo stosowalas?

emika i sa efekty?My smarujemy trzeci dzien i narazie napletek ani drgnie:(

Stosowalam u boryska, efekt po ok tyg, smarowalismy bo byl u nas nawracajacy ZUM i byla to wina napletka, skora na napletku zrobila sie wlastyczna i pieknie schodzila, teraz znow sie przykleila i chyba zaczne go znow stosowac, pamietaj tylko by wokol napletka smarowac!!Powodzenia, ta masc naprawde jest skuteczna!!!

Ja smaruje trzeci dzien i narazie nie ma efektu.Klade gruba warstwe na okolo napletka i pozniej go zsuwam

my smarowalismy chyba (bo to bylo 2 lata temu) 3 tygodnia, ale efekt byl dopiero po tygodniu lub nawet pozniej, ale nie poddawalam sie i smarowalam, co wieczor po kapieli. u nas pomoglo, od tamtej pory mamy spokoj. ale ja bylam mocno zdeterminowana, bo nie wyobrazalam sobie wizyty u chorurga i nacinania.

najpierw smarowalismy 2 x dziennie przez 2 tyg. - efekt był ale nie do końca zadowalający pediatrę. Teraz mamy smarować przez 2 tyg 1 raz dziennie i jak nie będzie jeszcze lepiej to do chirurga ;-(

Nam kazali smarowac 2 tyg i dopiero wtedy zsuwac napletek, ale tak naprawdę najlepszym spossobem jest ściąganie napletka w kąpieli...
Po ok 1,5 efekt jest bardzo wiodoczny...

ja smarowalam najpierw 2x dziennie 3 gtyg i było super, nefrolog byl pod wrazeniem:) ale po tygodniu siusiak znowu sie skleil..i ta sama kuracja..po kolejnych 2 tyg znowu sklejony:( no i ostatnio pedniatra powiedziala zeby z 2 tyg 1x dziennie smarowac, a potem sciagac napletek delikatnie..robimy to co 3 dzien podczas kapieli i jest ok:)
nam pediatra powidziala, ze to normalne, tylko tez Szymek miał ZUM i tu jest problem..ale ze sam sie z czasem rozklei..

Jeszcze pytanie,jak sciagac ten napletek?czy tak zeby go bolalo,czyli mocno,czy poprostu tyle ile sie da?I duzo dajecie tej masci?Bo mi kazala grubo smarowac

mamoalanka, w zadnym wypadku do bolu, bo zrobisz krzywde synkowi!!!! sciagasz tyle ile schodzi skorka, najlepiej w kapieli, pod wplywem cieplej wody skora staje sie bardziej elastyczna. Czy grubo-bez przesady, tak aby byla dookola napletka. Najlepiej jak smarujesz odciagnij go tyle ile mozesz i wtedy smaruj. Spokojnie, bedzie dobrze tylkom musisz to robic systematycznie :)

Robie 2 razy dziennie,ale jak juz pisala wyzej bylismy na zrywaniu napletka i ta p...zadala mu ogromny bol i g z tego wyszlo,bo znow sie przyklil,dlatego teraz obiecalam sobie ze zrobie wszystko zeby nie dopuscic do zadnego zabiegu,zrywania itp

ja bym sciagala dopiero jak sie rozklei, smaruj mascia ok 2-3 tyg i wtedy próbuj..nam nefrolog powiedzial, zeby cianiutko smarowac..ale co lekarz to teoria..spokojnie, u nas tez to nieciekawie wygladalo, ale juz jest lepiej, jak sie rozkleil i jest napletek sicagany, tak jak pisalam delikatnie:)

Bo mi dr Zubrzycka kazala przyjsc za tydz,ale mysle ze dluzej go bede smarowac

mamaalanka - i jak u Was?

My mieliśmy iść do Zubrzyckiej w miniony poniedziałek, ale że mały się rozchorował i pewnie pójdziemy za tydzień, ale mimo regularnosci"działań" napletek więcej nie schodzi i jak cholera boję się jakiejkolwiek ingerencji chirurgicznej

Dzieki temu watkowi zaczelam znow terapie diprognta u moejgo synka. Mastke ma pod napletkiem ktory sie ponownie przyklei. Stosowalam ale po 2 tyg robie przerwe,ale codziennie sciagam napletek i przmeywam borasolem bo mastka zaczyna wydostawac sie na zewnatrz. Mam namiar na lekarza,specjaiste od siusiakow i jesli bedzie cos niepokojajcego to do neigo sie udam.

A jak u autorki watku?co u Was?

My bylismy w pon na zabiegu.sam zabieg trwal 2 sek,poniej do wieczora i w nocy przy kazdym sikaniu placz,ale juz we wtorek ok,sama lekarka byla zaskoczona ze tak szybko sie goi.Teraz musze go sama smarowac,ale juz nie boli.Polecam ten zabieg.Ja sie balam ale ta babka jest naprawde super.Daj znac jak.

mamaalanka a ile twoj synke ma? Bo moja moi,ze na wiek Boryska-18miesiac mu sie zaczal to on ma ladnego siusiaka, tzn na dobrym poziomie ten napletek. Ae dla mnei to on malo schodzi, u moejj siostry synka od razu schodizl caly bez problemu ;/ wiadomo,kazde dziecko jest inne.

Moj ma 2,3mce.Teraz wlasnie lekarze mowia ze im szybciej schodzi tym lepiej.Bo pozniej moga mu sie robic zakazenia.Ostatnio jak bylam na smarowaniu u doktor to byl 10mczy maluch tez na odklejaniu.Alankowi teraz schodzi jak staremu:)Wiem ze niektorzy pediatrzy ida jeszcze stara szkola ze sam sie odklei

Poczekam do 2 lat jak mu nei odejdzie to si eudam do lekarza. No chyba,ze bedzie cos sie dzialo to pojde wczesniej,ale oby nie ;>

Zapomnialam, moze wiecie-jak dlugo mozna smarowac diprogenta?? na ulotce jest bodajze 7dni ;> ale wiem,ze lekarze zalecaja inaczej w przypadku napletka.

Mi pediatra kazala smarowac mc,a pozniej watrobska kazala smarowac 2 tyg.Takze kazdy mowi co innego.Na forum czytalam ze dziewczymy nawet 2 mce smarowaly

dziewczyny doinformujcie mnie:mój mały ma prawie 16miesięcy i napletek da się na tyle odciągnąć(?),ze widać ujście cewki moczowej i wsio i tak od długiego czasu tylko a pielęgnujemy codziennie,delikatnie odciągając ile się da.
Nie wiem czy zwrócić na to uwagę będąc u pediatry,czy mały ma czas..........
jak jest u was?
nigdy się nic tam nie działo,żadnych podrażnień,stanów zapalnych itp......

Annika u mnei texzmowi,ze jest ok bo widac ujscie cewwki moczowej. Bedziesz u pediatry to zapytaj. Jesli nei mieiscie zadnych ZUM-ow mysle,ze jest ok i nei martwilabym sie tym i nadal go odciagaa:)

To zalezy od pediatry.nasza od poczatku zwrocila na to uwage i czekalismy do 2 roku zycia,a np u mojej bratowe jej maly tez mial przyklejony a jej pediatra nic na to nie powiedziala.Co lekarz to inna opinia

dziewczyny czy ktoś ma może diprogentę do oddania lub tanio do odsprzedania?może być nawet połowa opakowania:(

może ktoś ma?

Mogę oddać. Zostało mi połowa opakowania.

A ja stosowałam Octenisept i super sobie poradził. Po dwóch tygodniach nie było śladu po stulejce i problem nie wrócił. Polecam

A ile razy psikalaś i czy rozmazowywalas?