Re: dj Adam Gorlikowski
~Agata (i Michał)
(11 lat temu)
DJ Adam grał na naszym weselu w ubiegłą sobotę. Ponieważ sama szukająć DJa korzystałam z informacji z forum trojmiasta, chciałabym się podzielić swoimi wrażeniami ze współpracy z Adamem oraz z Jego pracy podczas wesela.
Przed własnym weselem byliśmu u znajomych, u których grał Dj Adam ale spotkaliśmy się również z innym didżemej. Jednak spotkanie to przesądziło, że zdecydowaliśmy się na Adama.
Przed weselem spotkaliśmy się raz. Ustaliliśmy przebieg wesela, zaproponowaliśmy własne pomysły ale też skorzystaliśmy z doświadczenia i rad Adama. Niektóre zabawy nam odradził, niektóre polecił ale ostateczna decyzja należała do nas. Stworzyliśmy własną playlistę utworów, które chcieliśmy usłyszeć na weselu. Ponieważ było ich zbyt wiele, musieliśmy ją okroić. Jednak podczas wesela większość muzyki pochodziła właśnie z naszej playlisty. Okazało się (o czym wcześniej nie pomysleliśmy), że również goście mieli swoje muzyczne życzenia, które DJ chętnie realizował.
Jeśli chodzi o prezencję i kulturę - brak zarzutów i uwag, wszystko było elegancko, łącznie ze strojem - Adam powitał nas w eleganckim fraku, a że jest to mężczyzna wysoki i szczupły, prezencja była nienaganna ;).
Oczepiny mieśliśmy skromne i nie było zbyt wielu konkursów - tak chcieliśmy. Był konkurs z podawaniem butelki oraz konkurs "jaka to melodia+familiada). I ten ostatni mogę śmiało polecić - w moim towarzystwie sprawdził się bardzo dobrze (80% to byli ludzie młodzi). Miały zebrać się 2 grupy 5-osobowe, ale ponieważ gości zgłosiło się duuużo więcej, to utworzyły się 3 grupy. Tak więc cieszył sie sporym powodzeniem i budził spore emocje. Była jeszcze druga część tego konkursu ale nie będę już szczegółowo tego opisywać. W każdym razie polecam.
Podczas oczepin było rzucanie welonem i muszką a wcześnie były "deklaracje" - losowanie karteczek na których były różnego typu zdania, np. "będę Ci codziennie przynosił śniadanie do łóżka" itp. oraz test poznania. Test poznania też mogę śmiało polecić, bo goście żywo reagują na nasze odpowiedzi.
Ciekawie był rozwiązany "pociąg", który nie był standardowy a urozmaicony przez DJ różnymi wstawkami. Ku mojemu zaskoczeniu wzięło w nim udział większość gości (było około 95 osób) i jeszcze na poprawinach wspominano ten pociąg.
Podziękowania dla rodziców były też wyważone (chcieliśmy zrobić to w dyskretny i elegancki sposób i skorzystaliśmy z podpowiedzi Adama).
Adam grał do rana, do ostatniego gościa na parkiecie (czyli do 6:00), i kawałki które były na sam koniec wcale nie były senne ani nudne, mogące sugerować że czas kończyć imprezę - były akurat, niezbyt energiczne ale też żadne pościelówy czy inne zamulacze. Sami zgłosiliśmy DJowi że już padamy z nóg i że można kończyć imprezę ;).
Goście byli bardzo zadowoleni z muzyki i dopytywali o osobę Adama, który nie tylko "puszczał" muzykę ale też czasem rzucał ciekawostki dotyczące niektórych utworów. Na szczęście nie było tego zbyt wiele - bo to w końcu wesele a nie lista przebojów Marka Sierockiego ;). Ale było to sympatyczne.
Adam zawsze konsultował z nami czy już można daną aktywność przeprowadzić czy np. zrobić to za chwilę. Dobrze też dobierał styl następujących po sobie utworów. Często była taka sytuacja, że będąc na parkiecie chciałam pójść porozmawiać z gośćmi czy ochłodzić się na zewnątrz ale każdy kolejny kawałek był taki, że nie mogłam przy nim nie tańczyć ;).
Tak więc mogę z czystym sumieniem polecić DJa Adama - u nas parkiet był pełen, muza taka jak chcieliśmy, pełna kulturka. I sam Adam jest bardzo sympatycznym gościem, uśmiechniętym i chętnie nawiązującym kontakt z innymi.
Przepraszam że może trochę nieskładna jest ta informacja ale piszę na gorąco wrażenia z wesela.
Pozdrawiam,
Agata
16
9