witam mam pytanie moja coreczka urodziła sie w pierwszy dzien 38 tygodnia czyli 4 tyg przed czasem , urodziła sie jak na ten okres ciazy bardzo mała 46 długa i 2400 wazyła, lekarze cały czas szukaja przyczuny czy u ktoras z was miała podobnie , ja strasznie sie zamartwiam , start miała bardzo ciezki, zaznacze ze miałam bardzo czesto banade przeplywy w pepowinie i miałam wydolone łozysko, blagam napiszcie cos,bo ja nie umiem normalnie spac

nie wiem jak to jest z pojedzyńczym dieckiem ale moje chłopaki były donoszone i antek mial 48 cm i waga 2190 a janek 50 i waga 2710 wiec jeden z moich synkow byl tylko 2 cm dluzszy a wagowo mial mniej - moze nei nalezy tego porownywac
mi si ewydawalo ze jak waga jest ponizej 2 kg to wowczas troche dluzej jest sie w szpitalu a u ciebie chyba jest poprostu szczuplaczek :)

Amelka urodzona w 40tc miała 52cm i 2800 ale po 1,5 miesiąca okazało się, że mierzy 50cm więc po porodzie musiała być źle zmierzona.

Syn natomiast urodzony w 39tc urodził się z wagą 2500 i mierzył 49cm
Wydaje mi się, że czasem tak jest, tak jak ludzie są różni, więksi mniejsi, tak samo dzieci

Syn ma 11ście lat i nigdy się nie dopatrywali lekarze malej wagi
Natomiast u córki do dziś lekarze kręcą nosem, że mało warzy

Madzia miała 3350, 56 cm długa, urodzona w terminie. A teraz niby "powinna ważyć troche więcej"

zapomniałam napisać, koleżanki córeczka urodzona w 37tc z wagą 2200 i mierzyła jak dobrze pamiętam 46cm

jesli urodzilo sie dzieciatko w 1 dzien 38 tygodnia to 2 tygodnie przed czasem bo termin wyznaczany jest na 40 tydzien:) no moj sie urodzil w 40 tyg i mial 59 cm ale wazyl prawie 4 kg wiec moze po prostu do wagi dopasowane a nie byl zle termin wyznaczony czasem??

Kasia - ile Amelka teraz waży?


Gabryś urodzony w 39tc :) waga 3820 i długość 56cm :) ale On ogólnie jest dłuuugasem ;) teraz nosi już ubranka na 92cm ;) (chociaż niektóre są już za małe)


taki szczypiorek z Niego :)

Moja Blanka urodzona w 41 tc 59 cm 3990 :):)

Aguś, Ami w ubraniach 8100, więc pewnie jakieś 7900 na golaska

Moj aniolek w34tyg, 46cm i 2050g.

teraz nosimy r.74 i mamy 7kg

Joasiu,

to chyba wszyscy lekarze sa dumni z takiego pięknie nadrabiającego wcześniaczka:)
Maja, 33tc, obecnie (w srode 9 m-cy) 6,300, ciuszki na 62, niektóre z zapasem sporym na 68

Oj tak,

nawet wczesniej mielismy wprowadzac sloiczki co by tak nie tyl po MM(piersia dokarmialam,synek piers traktowal jak popitke,wogole sie nie najadal)

Moja córeczka urodziła się tez na samym początku 38 tygodnia i mierzyła 48 cm przy wadze 2450. Teraz mimo iż ma już ponad 4 miesiące wazy zaledwie 5 kilo, a ubranka nosi w rozmiarze 56. Cóż nie wszystkie dzieciaczki rodzą się duże. Ważne żeby się zdrowo chowała :)

to faktycznie kruszynka :)))


Młody miał rok i 2 tygodnie i wagę 9990g :/ i 84cm długości :)

Moja cora urodzila sie w 40 tyg i wazyla 2900, a wzrost 52 cm
A teraz uchodzi za wysoką dziewczynkę :)

Kazde dziecko jest inne. Mojej kolezanki Malutka urodzila sie 2.900 i 54 podajze dluga, juz niepamietam.

Natomiast moja Kornelka urodzila sie 3.870 i 56, a teraz nosi ubranka na 86/92, ale kluska jest:P wazy 14.100! wzrostem jest na 50centylu a waga na 90tym..

kuba urodzil sie w terminie waga 3675 i 56cm teraz ma 19msc 14kg 84cm

Moja Zosia urodziła się w 37 tc i miała równiutko 50 cm i 3000g.

moje dzieciaki były dość spore jak na 37 tc, córeczka 3200 g i 54 cm a synek 3560 g i 56 cm...

Też myślę, że każdy dzieciaczek jest inny i nie ma się co niepokoić wagą 2400. Jeśli lekarza mówią, że wszystko jest ok, to nie ma co dodatkowo się martwić :)

Ola nie przejmuj sie tak. Lekarze zawsze sprawdzają wszystkie ostępstwa od reguły. Moj synek urodził sie w 38tyg z wagą 4100 i dł 59 i zawsze mieliśmy go za małego wielkoluda az sie urodziła córeczka:)Urodzona w 42 tyg wazyła 4940g i 64 dł. Odrazu po porodzie była maglowana wszystkimi mozliwymi badaniami z uwagi na hipertropie ( najmierną wielkość). Wszystko z nia ok po prostu taka jej uroda. Kazde dziecko jest inne tak jak my dorośli jestesmy inni jedni maja 1.50 inni prawie 2 metry. A to ze lekarze cos sprawdzają to dobrze, sprawdzają na zapas.

Kacper urodził się na przełomie 36/37 tygodnia i miał 51 cm i 2550 kg przez pierwsze 1,5 miesiąca przybierał "tak sobie" (tylko pierś) później zaczął przybierać bardzo ładnie i szybko 1-1,5 kg miesięcznie ,do 8 miesiąca była tylko pierś.
Amelka urodzona tydzień przed terminem , miała 56 cm i 3260 kg ,teraz ma pół roku i 2 tygodnie mierzy 65 cm i waży 7100 z tym że oprócz piersi dostaje jeszcze MM 2 razy dziennie bo synek niestety nie miał ochoty jak próbowałam dawać i do tej pory nie pije .

Zosia urodziła się w pierwszy dzień 39 tygodnia ważyła 1960 i mierzyła 44cm, czyli hipotrofia- zwolnienie tempa wzrostu płodu. Do 30 tygodnia rosła prawidłowo a potem zaczęła hamować. Przyczyna?? hmm trudno powiedzieć wszystko razem:
-cukrzyca ciążowa ( test glukozowy jej nie wykazał, na szczęście często badałam sobie cukier i wykryłam sama)
-nadciśnienie (ale bardzo lekkie i sporadyczne)
-przepływy miałam graniczne
-łożysko wydolne (test oksy)
no i chyba to co najbardziej wpłynęło to "gęsta krew" pewnie powikłaniem cukrzycy

przed następna ciążą będę musiała brać zastrzyki na rozrzedzenie krwi

no i najważniejsze! Zosia jest zdrowa:) pięknie się rozwija i rośnie choć jest chudziutka (teraz dostaje poliki) ogólnie wszystko robi o miesiąc później niż rówieśnicy ale to związane z tym, że nie miała tkanki tłuszczowej i mięśni. Teraz wszystko nadrabia i goni czerwcowe maluszki:) Mimo, że ma już 6,5 m-ca to nadal nosi 56/62

jutro szczepienie to się dowiem ile waży ale pewnie ok 6 kg:)


no i Zosi hipotrofia nie aż tak bardzo zaawansowana, naprawdę zdażają się przypadki dzieci o wadze 600-1000g urodzonych w 35 tygodniu, leżałam na patologii a potem Zosia na neonatologii więc się napatrzałam...


Więc Ola głowa do góry masz zdrowe i duże dziecko:) i wszystko będzie dobrze

no i gdybym sobie często cukru nie mierzyła (tata cukrzyk więc wyczulona byłam) to pewnie nie trafiłabym wcześniej do szpitala i urodziła w terminie maluszka. Dlatego czasami warto częściej kontrolować wyniki, bo tak jak u mnie test glukozowy wyszedł bardzo dobrze

38tc 55cm 3280g

Bart - poczatek 38 tc - 2850 - 53 cm,
Kuba - poczatek 38 tc - 2740 - 56 cm,
obaj byli przerazliwie chudzi - przy takiej malej wadze byli bardzo dludzy.

Nasza córeczka urodziła się w 39tyg. Waga 3740 g i 57cm. Okazało się, że miała węzeł prawdziwy na pępowinie (bardzo rzadko występuje i nie da się go zobaczyć na USG). Na szczęście było cc planowane i nie było zagrożenia niedotlenieniem, co mogłoby w tym przypadku wystąpić przy porodzie sn. Dobrze, że węzeł się nie zaciskał i mała była dobrze odżywiona w ciąży.

Mój synek 34 tydzień 2260g 48 cm obecnie ledwo mieści się w rozmiar 74 9300g ma 7 miesięcy. To że dziecko urodziło się malutkie nie warunkuje, że będzie małe mój Maksiu jest tego dowodem. Pozdrawiam

Urodziłam pierwszą córkę w 41tc waga 3075 i 51cm dł. Córka była i jest całkowicie zdrowa :)

a tarczycę badali ??? czasem dzieci kiepsko rosną z powodu kłopotow z tarczycą

Nasza córcia co do dnia w 40 tc 62 cm i 4700 kg!!! Więc kawał baby!!!!

moja mala jest z 36 tc (czyli 4 tyg przed terminem) i wazyla 2250 g i 47 cm dluga, teraz ma rok i 2 tyg i waga 8900 i 73 cm

może u ciebie byl zle termin obliczony i jest jednak wczesniej urodzona?

Moje maluchy urodziły się na początku 36 tygodnia.
Niestety miały TTTS
Max 2100 -48cm
Alex 1700 -42cm
Mają 6 miesięcy i ważą 7kg, 6kg więc dzieci szybko nadrabiają.

grzabla u nas niby tez to stwierdzili ale jak si epotem okazalo byo to pomylka bo jeden mial 2190 a drugi 2700 i pierwszy lekarz ktory badal nie badal tego co trzeba

U mnie stwierdzili w 20 tygodniu i zamykali żyły między bliźniakami w łozysku.Wielkie dzięki dla utalentowanych rączek dr.Swiatwskiej.

a nam znany ginekolog tylko strachu narobil a potem się okazało że nei umie sprzetu obslugiwac

dzisiaj Młody był ważony u Pani Dr :) Szczypiorek waży 10,5kg :]

dziękuje za wasze odpowiedzi, moj maz tez twierdzi ze mam sie nie zamartwiać, ale ona jest taka malenka i jeszcze teraz słabo przybiera na wadze, jestem dobrej mysli i tez sobie tłumacze ze nie wszytskie dzieci rodza sie jednakowe , uciekam bo malutka domaga sie mleczka