wiem, że idąc do jubilera (np. vis a vi Galerii Bałtyckiej we Wrzeszczu) można mieć swoje złoto i poprosić o przetopienie go na obrączki.

czy złoto które sie zanosi musi być tej samem próby czy mogą być rzeczy o różnych parametrach?
ile średnio gram potrzeba na obrączki takie klasyczne?
i jak to wychodzi w rozliczeniu. jeżeli by się miało wystarczającą ilośc złota własnego to jaki jest średnio koszt przetopienia i wygrawerowania?

Wczoraj odwiedziłam właśnie ten sklepik we Wrzeszczu i pan zaproponował nam, że możemy przynieść własne złoto w różnej postaci (pierścionki, kolczyki, łańcuszki) Na nasze obrączki potrzebne by było ok. 10g. Wtedy koszt robocizny wyniósłby ok. 400 zł.

my za przetopienie starych obrączek i za grawerkę zapłacimy ok. 200 zł za parę!! jubiler w gdańsku, na ul. długiej... termin czekania ok. 2 tygodni...

mu wlasbie tam we wrzeszczu ok 400zl

ale nie wiem ile gram, zloto moze byc roznych parametrow

złoto moze mieć nie tylko różną próbę, ale też barwę i tak jubiler zrobi Tobie takie obrączki, jakie sobie upatrzyłaś.
pytasz ile gram złota jest potrzebne? na nasze o szerokości 6 mm zużyto ok 12 gram złota. To zależy od modelu obrączki i oczywiście wielkosci Waszych palców :) W zeszłym roku u jubilera w Gdyni na Cechowej płaciliśmy ok. 300 zł za robociznę i grawer. Bardzo solidny Pan tam pracuje, także polecam ;D

ile waża poszczególne modele obraczek można sprawdzić np. na allego, sprzedający zawsze podają wagę :)

wow super dziękuję za wszystkie sugestie :)

a co grawerujecie na swoich obrączkach? daty ślubu?

my robiliśmy obrączki we Wrzeszczu ale nie wiem na jakiej ulicy wiem że idąc w stronę basenu -super złotnik mieliśmy obrączki z czerwonego złota wybraliśmyz normalne wziął tamte zrobił nam bardzo szerokie i cieżkie (nie pamiętam wagi)i wziął 30 zł za grawerke a grawerka to była imiona i daty ślubu -polecam tego złotnika bo naprawdę mozna sie dogadać -w kilku innych zakładach za tę samą czynność czyli oddanie tamtych a zrobienie nowych chcieli od 300 do 650 zł a tamten powiedział ze to rozliczenie mu starczy (to było niesamowite)

o rany :) super hihihi

oj cały nasz ślub byół jedną wielka niepsodzianką w hotelu na noc poślubną zamówiliśmy pokoj w nocy przyjeżdzamy a oni nas do apartamentu prowadzą bo zamienili w ramach prezentu :) w restauracji gdzie było wesele nie zamówiliśmy takiego wilelkiego lustra z owocami wyciętymi tylko dlatego że bardzo drogi był koszta po drugie nie dostaliśmu nigdzie arbuza na którym nam najbardziej zależało bo z niego wycięty był labędz przyjezdzamy na wesel a wielkie lustro stoi z olbrzymim łabędziem a kierowniczka mówi ze to prezent od restauracji (biorąc pod uwagę że tydzień szybciej była mowa o ogromnej kwocie do zapłaty za to) więc kilka takich sytuacjich mega sympatycznych naprawdę wspomonamy do dziś:)

pięknie. jak czytam o podejście niektórych fotografów, DJów, restauracji, księzy do kwestii ślubi i wesela to widać w tym wszystkim ogromną komercję, nastawienie tylko i wyłącznie na zysk, a tymczasem widać, ze są jeszcze ludzie, którzy wiedzą że ten dzień jest magiczny i ma taki magiczny pozostać :)

Moze to glupie ale slyszalyscie cos o tym ze przerobione obraczki zle wroza, ponoc rozwodem, smieszy mnie to troszke, bo sama sie zastanwiam nad przerobieniem ze starych ale ... :)

hiacynt jezeli chodzi o grawer na obraczkach to bardzo polecam ten watek :
http://forum.trojmiasto.pl/grawer-na-obraczkach-jaki-napis-wybrac-co-bedziecie-mialy-t65558,1,11.html?hl=grawer na obraczkach#hl

wiesz co jak narazie jesteśmy niewiele po ślubie bo 5 lat ale na rozwód to się nie zanosi :) myślę że to głupi przesąd :)

Też tak mysle ze to glupie, ale kolezanka mi o tym powiedziała i u niej sie to potwierdziło :)

nie no to naprawdę głupiepoprostu rozwód dopasowała do tego a gruncie rzeczy obrączki nie sa powodem do popsucia małżeństwa :)

My dalismy obraczki po rodzicach do przetopienia i do zrobienia koszt 200zł we Wrzeszczu.

anna a gdzie we wrzeszczu.Ile na nie czekacie i kiedy je zamawialiscie??My tez myslimy o wrzeszczu i tez mamy swoje zloto wiec poradz gdzie tak tanio;)

Ja robiłam u tego Pana z wrzeszcza na przeciw bałtyckiej :)

Mialam własne złoto, dość szerokie obrączki które zrobił ten Pan ważyły ok 12,5 grama. za robociznę wziął 300 zl i 150 zł za jeden brylancik w mojej :) efekt piorunujący i piękny :) grawr i późniejsze usługi zmniejszania lub zwiększania sa w cenie :) czekaliśmy na realizację zamówienia 1 miesiąc.

a Gwarancja jaki czas obowiązuje? podobno w Kruku jest wieczysta

jak to Pan jubiler powiedział ile dozyje :) Ale szczerze to zastanawia mnie na co gwarncja ?? każda obrączka sie niszczy od codziennego noszenia bez względy czy jest z kruka czy robiona ze swojego złota.
Jak mi się uda to wieczorem wkleje fotke naszyk krążkow to ocenisz efekt pracy :)

my zamawialiśmy w tego jubilera (p. Suchowier) pod koniec stycznia, do przetopienia dalismy 1 obrączkę i 2 łańcuszki - to było ok. 10gram; zapłacilismy 400zł/robociznę +150zł za brylancik w mojej. 400zł a nie 300zł chyba dlatego że musiał dodać jeszcze trochę swojego złota, bo 10gram to troszkę za mało
do odbioru miały być 25 lutego, ale już są :) czekają od zeszłego tygodnia bo nie mamy czasu podjechać po nie z gdyni...

generalnie polecam tego pana, super atmosfera, duży wybór, i potrafi podpowiedzieć, doradzić :)

wiesz myśle ze gwarancja w przypadku gdyby cyrkonia czy brylancik wypadł, albo gdyby coś innego się odkleiło itd :)