do wszystkich zdegustowanych...
byliśmy wiele razy ekipą znajomych w gospodzie i zastanawiam sie, czy ci ,którzy pisali te negatywne posty naprawde tam byli(jak idziecie do restauracji po to żeby sie dowartościować ,a nie żeby zjeść to hmmm...to ja was serdecznie pozdrawiam...) gospoda to nie mc-donald tylko restauracja- na jedzenie trzeba czekac jak ktos chce obiad w 5 minut to zupki chińskie czekają. na normalne jedzenie trzeba poczekac z 20minut a czekający na posiłek dostają przecierz chleb ze smalcem(przepysznym notabene) więc mają co żuć. moim zdaniem obiady są bardzo dobre, z kelnerkami można pogadać, a wystrój wnętrza jest naturalny i nadaje klimatu wiejskiego ale chyba tego a nie luksusów hotelowych szukają tam ludzie idący do restauracji nazywającej się 'chata chłopska'.jak dla mnie bardzo pozytywnie!!OBY TAK DALEJ!!:) ps. szkoda tylko że już nie organizujecie tych wieczorków latino..