Lokalizacja świetna, przestrzeń duża, wchodzi mnóstwo ludzi ale.... Ale przedsionek z barem z temperaturą jak na zewnątrz. Potwornie brudno. Z kolei sala koncertowa to abstrakcja. Twardy goły i wszechobecny beton który tak skutecznie odbija dźwięki ze do uszu dochodzi zmasowany halas..a szkoda. Akustyka tam nie istnieje.