Pizzeria Felicita Dramatica w Galerii Rumia
Moja ocena Pizzerii Felicita w Rumi (mieści sie na 1 pietrze Galerii Rumia)
Jedyna dobra rzecz to pizza. Nie jest najlepsza na świecie, ale w skali 1-10 daje mocną 7. Ceny wysokie porównujac do innych pizzerii, ale rozumiem, że płacą czynsz w galerii. Poza tym jest już tylko źle. Raczej jeśli dostarczaja na wynos, to zamówcie te pizzę do domu bo lokal odstrasza. Brakuje dosłownie tylko szczurów dla podkreślenia włoskiego klimatu. Czyli: Zupełny brak odpowiedniego klimatu, gołe sciany, barowe stoły, serwety, telewizor jak w pubie na ścianie, stoliki gęsto ściśniete. Tragedia. Atrakcja dla naprawde głodnych klientów Galerii Rumia, którzy zdesperowani szybko musza coś zjeść. No moze przesadziłem bo na pizze czeka się tak długo, że człowiek zaczyna wątpic czy Ktoś jeszcze o nim pamieta. Obsługa jest bardzo słaba a nawet gorzej. Prosta jak przysłowiowy cep. Ani be ani me, klienta traktują jak petenta. Dziwne. Mnie na dodatek Pani kelnerka? chciała przesadzac bo podobno siedziałem przy stoliku dla 4 osób, a nie dla 2 pomimo tego, ze na horyzoncie nie było zadnej grupy. Widać nie zna podstawowej zasady tego biznesu, że klienta sie nie przesadza wbrew jego woli ot tak. Tak więc sam lokal, jego atmosfera, itp to dramat w polskim bardziej a nie włoskim stylu, ale to wina raczej nie własciciela, tylko prostej jak wspomniałem obsługi, miałem wrażenie jakby znaleźli sie tam prosto z irlandzkiego zmywaka. Pomimo, ze pizza ujdzie w tłoku, to na pewno drugi raz tam nie zajrzę. Lokal utrzymuje się raczej tylko dlatego, ze ma klientów wśród osób robiacych zakupy w galerii rumia-inaczej by sie nie utrzymał, bo za siedzibe i obsługe daje tylko 2/10.
5
3