gdzie polecicie w okolicach trójmiasta (do 80 km) pojechać do lasu na jagody?znacie takie miejsca gdzie można trochę odpocząć w weekend i wrócić z niebieskim jęzorem;)?
Za dzieciaka byłam na obozie w Gołuniu niedaleko Wdzydz Kiszewskich i tam było pełno jagód potem co roku tam jeżdzilismy a jagody,ale to chyba dalej niż 80km
Grzybowo to okolice 3miasta są kiepskie. Wolę Bory Tucholskie.
Ale jagodowo - jak najbardziej.
Najbliżej - na północ od Wejherowa.
Byłem w zeszłym roku z kobietą i nazbieraliśmy tyle, że do dzisiaj ma jeszcze zamrożone.
Na jagody do Dębogórza. Jak się jedzie 173 to widać pomiędzy Dębogórze a Dębogórze jednostka. W zeszłym roku tyle jagód a nikt nie zbierał. Jeszcze w lasku pomiędzy tesco na chyloni a rumią. W tym roku w Wejherowie już zaczynam szukanie. Przecież ludzie zbierający rekreacyjne z dziećmi to żadna konkurencja dla zawodowych zbieraczy. Jak mają kupić to i tak kupią. Jak znajdę to napiszę.