dom czy mieszkanie???

zaczynam juz myslec o własnych czterech katach ale ceny mieszkań jak i budowy domu mnie odstraszaja:( my młodzi ludzie przeciez dopiero zaczynamy a juz stawiaja nam takie poprzeczki.
A jak jest u was kupujecie cos czy stawiacie dom :)
A kasiorke z kad bierzecie ??? Kredyt czy dobra wola rodzicow
Jestem ciekawa ile kosztuje budowa małego domku!! TYlko zeby byc razem:):) a w nim ja dziecko maż i duzy piesek to moje marzenia:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Jedni ludzie są stworzeni do mieszkania w domkach wolnostojących, a inni lepiej się odnajdują w mieszkaniach. Zimą na pewno oprócz ogrzewania, fakt, że nie trzeba odśnieżać przemawia na plus za blokiem
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

ja wolę mieszkanie ponieważ jest to wygoda. Nowy domek od 300 k w górę
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Popieram, w dodatku wiele mieszkań tak samo jak domy ma swoje niezależne piece i ogrzewanie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Słyszałeś o piecach bezobsługowych? :) Nastawiasz sobie w domu jaką chcesz mieć temperaturę i taką masz. O ile masz dom podłączony do sieci gazowej, ale to raczej nie jest problem.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jak dla mnie mieszkanie. Jest wygoda , nie trzeba w zimie palić
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 9

No ja też jakby kamienica po babci była to też bym brał, ale tak to tylko deweloperka ;D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Stara kamieniczka, może i ma klimat, ale jeśli chodzi o swoje mieszkanie, dla rodziny to jestem za nowym. Mam taką filozofię, że lepiej wykończyć pod siebie nowe, niż remontować i to zabytkowe mieszkania. Chociaż jakbym dostał w spadku, to bym nie narzekał xD
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

reklama?, nie sądzę, ' jeżeli nawet, to interesujaca
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ech reklama....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

O tak, mieszkanie od dewelopera to super sprawa. Nie da się ukryć. Brat wypatrzył ostatnio, tyle, że mieszka w Krakowie. I właśnie od dewelopera. Pół życia, jako dzieciaki mieszkalismy w starym budownictwie, pod Poznaniem. Potem porozjeżdżalismy się na studia tu i tam, ja mieszkam w Trójmieście i mam mały cudny ukochany domek, a brat w Krakowie stwierdził, że już dość płacenia mnóstwa pieniędzy za wynajem, woli wziąć kredyt i go spłacać. Przynajmniej będzie miał własne mieszkanie. Ostatecznie zdecydował się na apartamet w wyjątkowych i nowoczesnych budynkach - apartamenty Kaskada na Prądniku Czerwonym, https://www.superkrak.com.pl/wyszukiwarka-3d/apartamenty-kaskada-etap-3. Moje dzieciaki już się doczekać nie mogą aż się wujek wprowadzi i będą mogły jechać do Krakowa. A to dlatego, że apartamenty znajdują się "po sąsiedzku" z kinem i parkiem wodnym :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

No i z dzieciństwa mam taki uraz, że jednak wolę wrócić do mieszkania, odpocząć, a nie biegać odśnieżać, pielić, kosić trawę. No nie, do tego nie wrócę.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5

Ja preferuję mieszkania, ale na uboczu, na Jasieni, gdzie jest w miarę spokój, ale jeszcze jest jakieś życie i nie muszę biegać z wiadrami węgla bo nie chcą podłączyć gazu
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

Ale dochodzi też aspekt takiej bezwzględnej odpowiedzialności za cały dom. We własnym domku jest o wiele więcej roboty, ogarnianie opału, ogródka, dbanie o całą konstrukcję..
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6

Ty też nie wiele zrozumiałeś.
Nie chcę cię przekonać o wyższości posiadania domku na wsi nad posiadaniem mieszkania w mieście.
Mieszkanie dla mnie też było super. Szczególnie w czasie studiów jak z buta zasuwałam na wykłady i z buta mogłam wrócić z imprezy. Przez lata było super. Nawet byłam pewna, że jak będę miała rodzinę to też będzie ok. Ale nie. Mieszkanie w mieście nie spełniało potrzeb i wymagań rodziny z dziećmi. Okazało się , ze na wsi łatwiej o przedszkole, bo w Gdańsku pierwszeństwo mają samotne matki i rodziny wielodzietne, oni dostają masę punktów a rodziców na etacie ma się gdzieś. Na wsi rodzić na etacie i samotna matka czy wielodzietni mają tyle samo punktów i takie same szanse. Szkoła. W mieście to szkoły rejonowej było dokładniej 5 razy dalej niż tu na wsi. Paranoja co? Dojazdy do pracy. Przez miasto masakra się wydostać Tu skok na obwodnicę i się leci, w takich godzinach co my jeżdzimy jest pusto, korków nie ma nigdy. Itd. Przykładów wiele.
Chciałam tylko pokazać, że domek na wsi nie oznacza domku na końcu świata, bez dostępu do sklepów i cywilizacji.
A jak lubisz szeroko rozumianą kulturę to życzę ci mieszkania między teatrem a kortem tenisowym czy coś w tym stylu. Ciekawe jak długo będziesz tym zachwycony hehe
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 4

Lata nauki masz za sobą, a nadal mało rozumiesz. Przecież nie chodzi o hreikopter latający nad twoją wioską. ale o szeroko rozumiane wyższe potrzeby człowieka . Fakt, stwierdziłeś, że takich potrzeb nigdy nie miałeś, więc Ciebie to nie dotyczy.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 8

Zdziwisz się. Jakiś tydzień czy 2 temu nad naszymi domami mieliśmy loty helikopterem polskiego mistrza świata. Oglądaliśmy z przydomowych ogródków popisy mistrza. Klasa. Bez dojazdów, korków i marnowania czasu w karkach.

Do Gdyni to akurat dojazd bajka, obwodnica i heja... Zaparkować? Przecież nigdy nie ma gdzie zaparkować, w każdym mieście ten problem. Mieszkając w Gdańsku co z tego, że był autobus, kolejka czy tramwaj. I jak jeżdziliśmy wszędzie autem, więc teraz żadna róznica. Przynajmniej nie ogranicza mnie czas, że muszę zdażyć na ostatni autobus.

PS Niestety tak zachwalane teatry, korty tenisowe czy filharmonie... Litości, jak często z tego korzystasz? Mieszkałam całe życie w Gdańsku i jakoś nigdy nie było mi to potrzebne. A uczelnie? Sorki, ale lata nauki mam już za sobą.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

Rozumiem, że mieszkanie między budynkiem teatru a filharmonią czy na kompleksie budynków uczelni wyższych uważasz za idealne miejsce do mieszkania? W tłumie, hałasie itd. Współczuję wyczucia komfortu.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2

Przykład pierwszy z brzegu, z dnia dzisiejszego: Aerobaltic Gdynia. Wybrać się na tego typu imprezę spoza trójmiasta, to droga przez mękę. Najpierw podróż autem, następnie jazda w korku przed wjazdem na imprezę, problemy z zaparkowaniem auta, a później powrót przez zakorkowane miasto.
Na każdą tego typu masową imprezę mieszkańcy trójmiasta spokojnie dojadą rowerami, a niektórzy dotrą na miejsce imprezy nawet pieszo.
Na pokazy lotnicze na wsi raczej bym nie liczył :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 8

Chodzi o to, że nawet miasta powiatowe nie mają takiej oferty dla mieszkańców, co wielkie miasta wojewódzkie, a Gdańsk w szczególności, gdyż trzeba dodatkowo mieć infrastrukturę do rekreacji i wypoczynku dla turystów. W trójmieście jest wszystko, czego potrzebuję.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

filharmonia, teatr, klub tenisowy, uczelnia wyższą, lekarze specjaliści i inne ośrodki kultury, wypoczynku i usług też pewnie są w zasięgu wzroku że swojej chatki?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 10

Inne tematy z forum

Deweloper w Pucku (6 odpowiedzi)

Dzień dobry, planuje zakup mieszkania w Pucku i mam pytanie do Was. Czy ktoś może kupił albo...

Gdzie kupić mieszkanie?? (36 odpowiedzi)

Chciałabym kupić mieszkanie w Gdańsku.. Które dzielnice polecacie, a które odradzacie i...

Dom nad morzem (3 odpowiedzi)

Hej! Szukam domu do zakupu nad morzem. Zależy mi tylko na nowych domach, w stanie developerskim...