dom czy mieszkanie???

zaczynam juz myslec o własnych czterech katach ale ceny mieszkań jak i budowy domu mnie odstraszaja:( my młodzi ludzie przeciez dopiero zaczynamy a juz stawiaja nam takie poprzeczki.
A jak jest u was kupujecie cos czy stawiacie dom :)
A kasiorke z kad bierzecie ??? Kredyt czy dobra wola rodzicow
Jestem ciekawa ile kosztuje budowa małego domku!! TYlko zeby byc razem:):) a w nim ja dziecko maż i duzy piesek to moje marzenia:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

A można wiedzieć ile masz lat?:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Znałem kobietę o takim samym Niku...wiem że świat jest mały i dlatego pisałem:-)to wybierz się do Stężycy piękne miejsca wypoczynkowe:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To pudło. W Gdyni nigdy nie mieszkałam, nie bywam nawet przejazdem. A Stężyca... nawet nie kojarzę gdzie to jest ;p
Moje życie to Gdańsk :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Mieszkalaś w Gdyni a działkę miałaś w Stężycy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Może i znasz. A skąd powinnam być? (za dzieciaka czy obecnie, bo to różne miejsca)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej Miśka:-)skąd jesteś bo coś czuję że znam Ciebie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja 2 lata temu kupiłem mieszkanie i dla mnie to jest dużo wygodniejsza opcja niż dom
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

"zaczynam juz myslec o własnych czterech katach ale ceny mieszkań jak i budowy domu mnie odstraszaja:( my młodzi ludzie przeciez dopiero zaczynamy a juz stawiaja nam takie poprzeczki.
A jak jest u was kupujecie cos czy stawiacie dom :)
A kasiorke z kad bierzecie ??? Kredyt czy dobra wola rodzicow
Jestem ciekawa ile kosztuje budowa małego domku!! TYlko zeby byc razem:):) a w nim ja dziecko maż i duzy piesek to moje marzenia:)"

Tak brzmiało pytanie. Dużo więcej niż "dom czy mieszkanie".

Oczywiście, że zazdroszczę. Zazdrościłem za młodu bogatym dzieciakom co posiadali pierwsze telefony komórkowe lub jeździli na wycieczki zagraniczne z rodzicami i tak samo teraz co na ślub od rodziców dostali mieszkania.

Na szczęście dzięki stawko w branży IT stać mnie na nowe mieszkanie na Przymorzu. Ale na głupoty pieniążków nie wydaje bo jeszcze zostało 35 % wartości mieszkania spłacić kredytem.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Dlaczego? Wypowiedź Miśki jest całkiem rozsądna, chociaż ja preferuję mieszkanie w dzielnicach centralnych miasta
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Też sie nie masz czego czepić? Zazdrościsz?
Temat brzmi do czy mieszkanie. Nie ma znaczenia czy sami go kupiliśmy czy dostaliśmy. Gdyby dom nam nie odpowiadał to byśmy przenieśli sie do mieszkania, w końcu dom można sprzedać.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

"z mężem zamieszkaliśmy w moim domu z dzieciństwa" nie powinni się wypowiadać w tym temacie ludzie co dostali tylko chcą wydać swoje pieniądze "życia".
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 6

Zdecydowanie dom :)
Mieszkałam w domu jako dziecko. Spory metraż, wielgachne podwórko. Po sąsiedzku inne domu, więc względny spokój. Ale rodzice postanowili przenieść się do centrum, kupili mieszkanie. No było ok, ale zawsze chętnie wracałam do starego rodzinnego domu dziadków. Po ślubie opuściłam mieszkanko rodziców i z mężem zamieszkaliśmy w moim domu z dzieciństwa. Ach ten spokój, grillowanie, leniuchowanie, spokój, sąsiedzi od dziesiątków lat się znają, ewentualnie paru nowych sie wybudowało. Nasze dzieci uwielbiają dom za duże podwórko, gdzie walają się zabawki, trampolina, huśtawki, ślizgawki, piaskownica itd, bo miejsce jest na wszystko. Ale latem głównym minusem jest ciągłe koszenie trawy, a zimą jak jest śnieg to trzeba pamiętać o szuflowaniu chodnika :/ Ale dalej jesteśmy za domem :) Jeszcze na pewno do czasu jak dzieci podrosną, potem jak będziemy sami to pewnie i dom będzie zbędny.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

miało być zbytek, a nie zabytek. :)
Mieszkanie / dom ? zależy co kto lubi ? - tak, ale jeszcze ważne jest kiedy lubi, bo nasze preferencje zmieniają się w okresie życia
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zawsze marzyłem o dużym, rodzinnym mieszkaniu, w wysokościowcu, z dużym tarasem i pięknym widokiem, ale nie było mnie na taki apartament stać. Teraz mógłbym już taki kupić, ale .... dla małżeństwa w wieku przedemerytalnym to zabytek na dodatek mógłby okazać się zbyt kosztowny w utrzymaniu na emeryturze.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

A tak naprawdę wszystko zalezy od tego co kto lubi, ile ma czasu,jakie upodobania,jak wygląda jego życie. Reasumując nie ma jednoznacznej odpowiedzim. Na swoim przykładzie-cale życie mieszkałam w domu.
Mama się zajmowała nim i ogrodem,tata wlasna działaność. Mimo że czasem denerwowało że wszędzie daleko,brak autobusu, uzależnienie od rodziców w kwestii dojazdów/wyjsc dom pozostał celem. Na studiach poznałam życie w kamienicy (całkiem ok,bez traumy). Dalej plan dom. Po ślubie kilka lat w kamienicy, później ponad rok u teściów w domu. I dopiero gdy zamieszkaliśmy jako dorośli ludzie( z dziecmi )w domu zobaczyliśmy go z innej perspektywy. Zauważyliśmy że potrzeba ogrom czasu bo w domu zawsze jest coś do roboty,działka nawet najmniejsza wymaga pracy i czasu,dojazd do pracy to znowu czas. Po dlugim namysle i analizie za i przeciw zdecydowaliśmy, że wolimy większe mieszkanie z małym ogrodem blisko miasta. Dom,na wsi gdzie oboje pracujemy byłby udręka. A tak mamy mały ogródek (60 metrów-jesy gdzie usiąść,jest gdzie pranie powiesić:) i 80 metrów gdze kazdy ma swoj kat. W weekend mogą pojechać nad morze, na kawę,do kina, do znajomych-zamiast grzebania w ziemi (czego nie cierpię) czy sprzątania 200 niepotrzebnych metrów. I wreszcie czuje się zadowolona że znalazłam coś co pasuje MI -a nie dałam wmówić sobie przez rodzinę,c*otki,sąsiadów że tylko 1000 metrów działki i 200 metrow domu da mi szczęście i spełnienie. I dlatego pytanie co wybrać trzeba zadać sobie a nie wszystkim naokoło.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zgadza się. Choć na starość są spore korzyści z mieszkania w bloku. Po prostu wygoda i brak takich obowiązków jak koszenie trawy, odśnieżanie, naprawy itp
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Każdy ma swoje potrzeby. Są ludzie, którzy nie wyobrażają sobie mieszkania w bloku. Wiadomo, że to zupełnie inny komfort.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Marzyłam o budowie domu od dawna, nigdy nie odpowiadało mi mieszkanie w bloku, dlatego tez u mnie wygrywa ta opcja. Jednak zgodzę się, ze warto przemyśleć to, gdzie się budujemy i u kogo. Mi udało się kupić działkę w dobrze zlokalizowanym miejscu. Firmy szukałam też dość długo, ale tutaj pomoc znajomych okazała się niezbędna. Korzystałam z usług ITOdesign, firmę bardzo polecam. Obyło się bez nerwów, bo zajęli się każdym etapem budowy, plus praca szła terminowo. Jeśli więc ma się odpowiednie środki i chęć do pracy – bo dom wymaga jej więcej, niż mieszkanie – to warto realizować marzenia. Ja nie żałuję. :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

Mi się udało załapać na dofinansowanie z MDM i taniuśki dom od dewelopera Lokum osiedle Rozarium. Nigdy nie przypuszczałam, że dom może być tańszdy od mieszkania,a a tu mnie życie zaskoczyło :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Moim zdaniem najlepiej wybudować jest dom. Ja w mieszkaniu bym nie potrafiła mieszkać. Sprawdza się to rewelacyjnie pod wieloma względami.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum

Układanie paneli podłogowych! (34 odpowiedzi)

Witam! Solidna i tania ekipa ułoży panele podłogowe w Gdańsku lub okolicach. Cena za m2 15zł...

Ubezpieczenie domku letniskowego/ROD (4 odpowiedzi)

W czasie "zarazy" gwałtownie wzrosło zainteresowanie działkami ROD. Wielu nowych działkowiczów...

Meble kuchenne z salonu czy od stolarza? (136 odpowiedzi)

Witam, Jakieś 4 lata temu urządzałem pierwszą w życiu kuchnię w moim własnym, nowym mieszkaniu....