Re: dom junior
Z tego co się orientuję to szamba będą dopiero w tych budowanych na rodzinnym, więc ciężko mi się wypowiedzieć - ja mam kanalizę. Mieszka się spoko, trochę słychać sąsiadów ale przynajmniej dla mnie nie jest to specjalnie uciążliwe. W Juniorach na Familijnym w standardzie była podłogówka w łazienkach, kuchni i wiatrołapie, jak ktoś chciał więcej musiał zapłacić, ale u Was może być inaczej bo trochę czasu już minęło, o takie szczegóły bez krępacji pytać w biurze dewelopera - ja nie miałam żadnych skrupułów i pytałam o każdą pierdołę, laski nawet jeździły mierzyć ściany, których wymiarów nie było dokładnie w projekcie w końcu to o moje pieniądze chodziło :) Pamiętaj o kontroli z fachowcem przy każdym etapie, bo narobią Ci bubli których potem albo szybko nie znajdziesz albo nigdy nie doprosisz się o ich naprawienie. W razie poprawek trzeba ich cisnąć i pilnować terminów, dzwonić i pisać, jak czują na plecach Twój oddech to mają Cię serdecznie dość i naprawiają dla świętego spokoju - przetestowane :) Dodatkowo każdy dom ma wady projektowe - wsteczny ciąg w kuchni występuje w każdym szeregu i starają się wmówić, że wszystko spoko, że tak ma być...
Nie wiem czy coś jeszcze, ale ja mimo wszystko uważam, że podjęłam dobrą decyzję i gdybym miała podejmować ją jeszcze raz uzbrojona w doświadczenie sprzed pół roku, to pewnie znowu bym kupiła Juniora - po prostu jeszcze bardziej bym cisnęła i może zawarła w umowie jakieś kary, które deweloper miałby płacić za niewywiązanie się z poprawek w terminie.
2
2