dość tych zmian w grafiku
Mam już dość tych wiecznych zmian w grafiku. Układam sobie plan w pracy pod fitness ( a właściwie pod Sylwię), co jak wiadomo w pracy nie zawsze jest łatwe, układam inne zajęcia, tak by mieć te środowe i piątkowe wieczory na ćwiczenia, w końcu z trudem się udaje, a miesiąc później wszystko w łeb bierze. Kolejna zmiana. Rozumiem zmianę grafików na wakacje, ale litości, nie ciągle. Zmiany są kilka razy do roku. Weźcie pod uwagę, że my pracujemy. Ustalcie kiedy grafik w ciągu roku będzie się zmieniał i informujcie o tym nas oficjalnie na stronie. I niech to będzie raz, maksymalnie dwa razy do roku. A nie zmiana zimą (i to nie jedna), z miana w czerwcu, zmiana w sierpniu, zmiana we wrześniu. Szanujcie swoich klientów, bo Sylwia ich pozyskała, ale ten bałagan irytuje.