koleś nie zauważył czerwonego i uderzył w tył mojego auta. W sumie to byłem 2 tygodnie na zwolnieniu. chłopaki załatwili mi 12 tys. zł prowizje co prawda wzieli, ale bez nich to pewnie bym dostał tysiąc. za ofertę trochę mniej dałem, bo nie chcieli zrobić rzeczówki, ale i tak się opłacało=)