dotycz.lokalu przy Sw.Ducha
Niby więcej moja noga tam nie stanie i nigdy w zyciu nikogo tam nie.zaprowadzę. ..i nikomu nie polecę....
Zdarzenie z.dzisiejszego dnia.
.
Zamówiłam zapłaciłam z napiwkiem za danie które prosiłam aby mi dostarczono o godz.13 na stanowisko jarmarku ...kilkanaście metrów od lokalu.
Pieniadze skasował człowiek o imieniu Paweł zapisując na paragonie godz. O której dostarczy mi danie.
Nie doczekałam się do godz.16.00 .Wracając po pracy zażądałam zwrotu pieniędzy. Usłyszałam że mogę teraz zjeść...
Xco mnie nie urządzało bo szlam do domu na prawdziwe jedzenie..
pomiędzy nie dostanę bo nie mam paragonu.
Usłyszałam mnóstwo impertynencji ze strony gowniarza a na koniec postraszył abym opuściła jego lokal bo wezwie ochronę i policje.
Zdziwił sie jak byłam gotowa na policje poczekać.w końcu koleżanka jego kazała
mi zwrócić pieniadze....(...)
Zdarzenie z.dzisiejszego dnia.
.
Zamówiłam zapłaciłam z napiwkiem za danie które prosiłam aby mi dostarczono o godz.13 na stanowisko jarmarku ...kilkanaście metrów od lokalu.
Pieniadze skasował człowiek o imieniu Paweł zapisując na paragonie godz. O której dostarczy mi danie.
Nie doczekałam się do godz.16.00 .Wracając po pracy zażądałam zwrotu pieniędzy. Usłyszałam że mogę teraz zjeść...
Xco mnie nie urządzało bo szlam do domu na prawdziwe jedzenie..
pomiędzy nie dostanę bo nie mam paragonu.
Usłyszałam mnóstwo impertynencji ze strony gowniarza a na koniec postraszył abym opuściła jego lokal bo wezwie ochronę i policje.
Zdziwił sie jak byłam gotowa na policje poczekać.w końcu koleżanka jego kazała
mi zwrócić pieniadze....(...)