Re: dr Maciej Krynicki - endokrynolog - ktoś zna???
Oschły, to jest bardzo delikatnie powiedziane. Gburowaty, cham, który przerywa w pół słowa, wyniki interpretuje chyba w zależności od humoru. Na jednej wizycie mówi, że nie mam Hashimoto, na drugiej mówi, że mam, chociaż wyniki tego nie potwierdzają. Za każdym razem słyszę inną wersję, a dopytać się nie mogę, bo zaraz mi przerywa. 2 x wychodziłam z gabinetu ledwo powstrzymując łzy. Koleżanka z pracy, która również chodzi do niego ma dokładnie taką sama opinię. Polecam poczytać sobie masę opinii nt tego Pana na portalu Znany lekarz i będziecie wiedzieć, że gburowate zachowanie to standard u niego.
17
0