dr Tymecka , po 15 minutach kazała mi dziecko zapisać do psychiatry

Trafiłam dziś z synem (6 lat) dostałam skierowanie od pediatry. mój syn ma opóźniony rozwój i przez słabe napięcie mięśni z trudem wykonuje różne czynności np rysowanie kredkami, które musi wykonywać w szkole. Pani dr odrzuciła go z rehabilitacji z powodu jego opóźnienia. kazała mi poszukać innej placówki które pomagają takim dzieciom, syn przyjmuje leki od innego lekarza to ona podważała jego diagnozę i żebym zmieniła lekarza a syn powinien być przebadany przez psychiatrę. czekałam pół roku na takie słowa! gdybym wiedziała wcześniej to gdzie indziej bym go zapisała. wyszłam zapłakana
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niestety potwierdzam, ta pani oszczędza na zdrowiu naszych dzieci. Na wizycie z dzieckiem najpierw wymieniła cała listę schorzeń dziecka po czym nie dała zlecenia na rehabilitację i kazała ćwiczyć w domu. W rezultacie nadal (jestem samotną matką) muszę płacić za rehabilitację prywatnie. Chyba ja (matka) nie spodobałam się tej pani. Ona przydziela rehabilitacje według własnego widzimisię. Inni lekarze (prywatni) wręcz straszą kalectwem ale niestety nie stać mnie na prywatne leczenie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0