Skończyłam wcześniej dwa inne kierunki na dwóch innych trójmiejskich uczelniach, więc mam porównanie. Postanowiłam jeszcze się podszkolić i tu się niestety zdecydowanie pomyliłam- część wykładowców nie zamierza niczego nauczyć, a 30 godzin wykładów spędzają na wysłuchiwaniu referatów przygotowanych przez studentów. ŻENADA!!! Wykładowcy nastawieni na spędzanie miłego czasu i zarabianie kasy za NIC! Ta smutna rzeczywistość dotyczy szczególnie przedmiotów kierunkowych! Jeśli chcesz się tutaj czegoś nauczyć- to trzymaj się z dala podyplomowej pedagogiki! Jeśli chcesz zdobyć tylko dyplom- to możesz skorzystać, ale z trudną rzeczywistością spotkasz się w przyszłej pracy, do której te studia absolutnie cię nie przygotują!