odradzam
Avangarda? ciekawe skąd wzięła się ta nazwa bo napewno nie z fantazji fryzjerek. byłam tam raz i nigdy więcej tam nie pójdę.odradzam,. Osoby tam pracujące są hałaśliwe , prowadzą między sobą głośne rozmowy i głośno się smieją. miałam wrażenie , że jestem w podrzędnym barze albo na targowisku. A co do mojej fryzury???? masakra. Krótkie cięcie , niby proste a nic nie mogę teraz zrobić, nie da się włosów w żaden sensowny sposób ułożyć, mimo tego , żę moje włosy są idealne do krótkich fryzur. wyszła cholerna asymetria taka sama jak wcześniej chwilę u pani w wieku ok 60 lat.