Tam chyba pracuja sami frustraci , chamstwo i olewanie obowiązków chyba maja wpisane w swoje motto ... likwidacja tego pasożyta jest chyba marzeniem każdego mieszkańca miasta
zgłoszenie meneli rzygajacych na przystanku - "a co ja mam z tym zrobić ", samochody blokujace wyjazdy - "a co ja moge niby z tym zrobic" , wstyd i żenada całe miasto zasikane i zas*** ....