Cóż z tego, że szarlotka była smaczna, torcik bezowy też, herbatka pyszna, obsługa miła... wszystko przyćmił dym papierosów. Po godzinie miałam wrażenie, że już sama prześmiardłam papierosami.
Jeszcze jedno WYSYRÓJ - kiepski, ponuro i te stare fotele z kina. Przesada, powinny już dawno być na śmietniku.
Już więcej nie zatrzymam się w tym miejscu i też nie polecam

Oczywiście dyskusji o gustach nie podejmę, ale szkoda, że niepalący nie zwracają uwagi na to, w której części kawiarni siadają - w tej dla niepalących z pewnością dym znacznie mniej przeszkadza...
Pozdrawiam

przecież tam jest tak mała przestrzen, ze jak jest dym to po prostu jest...