dziecko w aucie bez fotelika

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
widzialam dzis mloda dziewczyne z malutkim dzieckiem (pewnie z 4 mce) wsiadajaca do auta z dzieckiem na reku - nie bylo fotelika. Czy takie sytuacje gdzies sie zglasza? Przeciez jakby mieli stluczke to to malenstwo moze zginac...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 10

Re: dziecko w aucie bez fotelika

makabra!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dziecko w aucie bez fotelika

chcialam dzwonic na policje ale czy ja wiem gdzie oni jechali?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: dziecko w aucie bez fotelika

A na pewno nie było fotelika,podeszłaś i zaglądałaś bo może jednak był .
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dziecko w aucie bez fotelika

ja ostatnio - przed zimą, widziałam jak facet jechał skuterem z około 4-5 latkiem z przodu!. dziecko stało sobie i nie miało kasku. zagotowałam się w środku i chciałam dzwonić na policje ale przyjaciółka mnie powstrzymała- z perspektywy czasu żałuje że się glupia jej posłuchałam....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: dziecko w aucie bez fotelika

to już jest skrajna nieodpowiedzialność :/ masakra żeby rodzice byli tak bezmyślni.... siebie mogą nie zapinać w pasy ale żeby dziecko? albo wozić bez fotelika :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Widzę, że znieczulica Cię jeszcze nie dopadła :) Ale za to niektórzy Cię zjedzą, a mnie przy okazji też :D
Jak najbardziej możesz zadzwonić na policję, podać markę i numer rejestracyjny (w czasie kontroli samochód powinien być w ruchu).

Tutaj "za rogiem":
http://www.youtube.com/watch?v=jXVD6mKg-rE
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Ten filmik jest straszny, widzialam go pare lat temu i wciaz pamietam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dziecko w aucie bez fotelika

A prosił Cie ktoś wpieprzać sie w nieswoje sprawy? To twoje dziecko?
Skąd mozesz wiedziec, że nie jest to sytuacja awaryjna, moze dziecko chore a matka akurat poza domem i fotelika nie ma, to ma nie jechać do lekarza bo nie ma fotelika? To po drugie, a po pierwsze nie znoszę takich bab, bo wsadzają nos w nieswoje sprawy, wara od innych!
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 13

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Tak, jasne. A potem oglądamy programy o patologiach, na które nikt nie zareagował, a wszyscy wokoło wiedzieli, o bitych żonach, dzieciach. O tym, że ktoś kogoś krzywdził przez lata, ale sąsiadka nie chciała się wtrącać, bo "to nie jej sprawa". Wtedy łapiemy się za głowy i pytamy: "jak to się mogło stać?". To się chyba nazywa znieczulica.

Kurcze, po to chyba mamy mózg, żeby go używać, prawda?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Kamila choroba dziecka nikogo nie tłumaczy -można wezwac pogotowie , pojechac taksówka z fotelikiem ( niektóre korporacje maja foteliki ) .

Kurcze a co gdyby w drodze do lekarza zdazył sie taki wypadek na filmiku ?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 13

Re: dziecko w aucie bez fotelika

u mnie w sasiednim bloku mieszka rodzinka z 3 dzieci wiek ok 5,3, 1.5 najstarszy na podkladce mlodszy fotelik 9-18 nie zapiety w nim najmłodszy ma 0-13 postawiony przodem, chodciaz czesciej fotelik jest w bagazniku a on albo na przednim siedzeniu sam albo na kolanach jeszcze nie widzialam tych dzieci w foteliku ale przeciez do sklepu blisko, do przedszkola tez a babcia to niecały kilometr drogi a i nie jest to jakas patologia czy nie wiadomo co... wykształceni ludzie uczacy dzieci w szkole...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Zuzanka88 z zareagowałaś ? zwróciłas im uwagę ?
Pewnie nie , moim zdaniem takie osoby nieragujące są współwinne takim wypadkom .
Ja nie miałam okazji spotkać się z czymś takim u obcych ale jak bratowa chciała żebym ja podrzucila do akpolu po drodze do pracy -kawałek mam mały , oczywiście bez fotelika to odmówiłam . Była zła ale po czasie przyznała mi racje i jeździ w foteliku .
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: dziecko w aucie bez fotelika

gdyby to był ktos mi bliski to nie pozwoliłabym mu tak wozic dzieci ale niby dlaczego miałabym wybiegac przed blok i zwracac im uwage skoro ktos decyduje sie na dzieci powinien byc swiadomy tego jak o nie dbac i jak zapewnic mu bezpieczenstwo...ja dbam o bezpieczenstwo mojego dziecka i to jest dla mnie wazne
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Zuzanka, może spróbuj podrzucić im informację na temat tego, w jakim niebezpieczeństwie stawiają swoje dzieci. Mogłabyś zebrać kilka informacji + nagrać filmiki:

http://www.youtube.com/watch?v=TuhzRdJftqk

http://www.youtube.com/watch?v=jXVD6mKg-rE
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Kamila, dziecko nie moje, ale sprawa moja. Nie mam ochoty zbierać żadnego dzieciaka z mojego samochodu, jak mi taka niefrasobliwa mamuśka jak Ty w tył albo w przód wjedzie. Poczytaj statystyki - najwięcej wypadków zdarza się w podróży do 5 km.

Jedynie sytuacja zagrożenia dziecka jest w stanie wytłumaczyć brak fotelika. Ale to zawsze policja może zweryfikować.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: dziecko w aucie bez fotelika

A co powiedzialabys gdybyś np przez nieuwage wjechała w samochód gdzie sa dzieci bez fotelików?
Chyba lepiej zareagowac i mieć czyste sumienie w razie czego .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Najwiecej wypadkow zdarza sie blisko domu. Wcale nie w dalekich podrozach. Nam tylko raz zdarzylo sie wiezc bez fotelika, ale to dlatego ze jechalismy do szpitala ktory byl bardzo blisko wiec szybciej bylismy niz ewentualnie karetka, srodek nocy, miala zapalenie krtani a miala taki kaszel jakby sie dusila wiec szybko ja w koc i do szpitala. W innych sytuacjach nie rozumiem wozenia bez fotelika.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Dla tych "bo blisko jedziemy", "bo płakał" "bo nie lubi w foteliku"...

http://fotelik.info/pl/art/janek_plakal_i_chcial_na_rece_klip_video,19.html - obejrzeć klip video :(
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: dziecko w aucie bez fotelika

to dopiero jest tupet
nie dosyc, ze nie potrafisz znalezc sie w sytuacji to jeszcze chwalisz sie tym na forum
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: dziecko w aucie bez fotelika

A co Ciebie to interesuje.Zajmij się swoimi sprawami. To jest sprawa tej młodej dziewczyny.Widzę,że Wy mamuśki nudzicie się. Do roboty
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: dziecko w aucie bez fotelika

K.K. skończyłam robotę, na dziś mam dość :) Przeczytałam Twoje wypociny i z nudów postanowiłam się odnieść :)

Życie i zdrowie tego dziecka to nie jest prywatna sprawa tej młodej dziewczyny. To nie jest jej własność. Głupio robi i takie zachowanie należy tępić. Pomijając fakt, że taka mamuśka sprowadza zagrożenie nie tylko na swoje dziecko, ale na innych uczestników ruchu. Wystarczy, gwałtowne hamowanie i dzieciak wylatując jak katapulta trafi w/pod inny samochód. Ktoś inny może wówczas skończyć np. na drzewie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Do gerberek i calej reszty "babskich plociuchow"...
Jak to mowia mlodzi "jestescie tepe dzidy" i bebechy sie wywracaja jak czyta sie wasze brednie
NIE! Nie mam na mysli "obrazka dziecka bez fotelika" ale wasza tepote umyslowa i brak wyobrazni.
Po prostu lubujecie sie w laniu wody na forum, sadzeniu i osadzaniu.
Za chwile "naukowcy" udostepnia wyniki badan na temat fatalnych skutkow maltretowania dzieci przemoca przetrzymywanych w fotelikach i bedziecie gdakaly o tym na prawo i lewo.
Jesli jestescie matkami to wiecie (???), ze kochajaca matka robi wszystko dla dobra dziecka a mimo to, wyrwana z kontekstu (!!!) scenka obnaza wasze "przecieki w mysleniu".

Policja powinna scignac... autorke watku za to, ze nie zareagowala jak nalezy.

Jestem Mama i zrobilabym wszystko dla Moich Dzieci.
Tak, przewoze je w fotelikach ale bywaja sytuacje, w ktorych wolalabym dostac mandat niz pozwolic Dziecku miotac sie i krztusic w foteliku. Niewolic Szkraba, ktory ma jakas potrzebe.

Do wszystkich Dobrych Ludzi, Dobrych Rodziców, Dobrych Kierowców i Dobrych Policjantów...
Do Ludzi Myslacych...
NIE UPADAJMY W WALCE! Trzeba sie trzymac razem!
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 9

Re: dziecko w aucie bez fotelika

"Niewolic Szkraba, ktory ma jakas potrzebe. "
gratuluję toku myślenia...

jak dziecko ma jakąś potrzebę wystarczy się zatrzymać, wyciągnąć z fotelika na chwilę a przed dalszą podróżą BEZWZGLĘDNIE je tam zapiąć
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Spokojna, jeśli to prowokacja, to dobra :) Jeśli nie, to strach się bać ;)

Jak się dziecko dusi i krztusi, to się zatrzymuje samochód, wyjmuje dziecko z fotelika i nie rusza się samochodem, aż do momentu kiedy sytuacja się unormuje i dziecko będzie można z powrotem zapakować do fotelika.
Grzejąc dalej samochodem ze wyjętym z fotelika "Szkrabem, który ma jakąś potrzebę" masz dużą szansę na to, że przy gwałtownym hamowaniu wyleci z samochodu. Później będziesz mogła stojąc nad jego trumną tłumaczyć mu "och...och... nie chciałam Cię niewolić..."

No niestety, "tepota i brak wyobraźni" skutkują brakiem znajomości elementarnych zasad fizyki
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Jak dziecko się krztusi i dusi brać to zatrzymać sie i czekać tylko na co az się udusi ,tutaj się zgodzę ze spokojna .

Mój syn miał 6 mies jak się zakrztusił zsiniał ,przyjechało pogotowie i co kazali mi brać dziecko na ręce i do karateki ,trzymać w pionie aż do szpitala .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dziecko w aucie bez fotelika

wiola - dla mnie to "krztuszenie sie" w poście u spokojnej oznacza zachowanie dziecka w foteliku (w którym zresztą nie dajemy dziecku jedzenia czy picia podczas jazdy...) a nie wypadek w domu i wtedy pakowanie do fotelika

a analogicznie patrząc... gdy jedziemy karetką (jako np. rodzic z dzieckiem) to też bez pasów w tej karetce...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dziecko w aucie bez fotelika

że tak wypowiem się co do "niewolenia szkraba"...
jak od poczatku uczy się dziecko, że musi być DOBRZE zapięte w pasach, to później gdy podrośnie i umie wyrazić sprzeciw nie ma sie problemów...
a jak niemowlaka zapina się na 3 swetry i kombinezon i nie ściągnie pasów, tak, że na tym kombinezonie sa luźniej niż w spacerówce, a przy 4miesięcznym dziecku w zimie (właśnie na te 3 swetry i kombinezon) okazuje sie, że "pas już za krótki", to nic dziwnego, ze jak "nagle" się porządnie pasy ściągnie, to dziecko protestuje...

link do filmiku wczoraj zamieściłam... nie wiem, czy ci rodzice dziś tez by tak "folgowali" dzieciom w kwestii bezpieczeństwa...

problem taki, że media nie trąbią o wypadkach, w których dzieci się uratowały, bo były prawidłowo zapięte... po prostu nie mówi się o dobrych rzeczach
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Wiolu, a kto powiedział, że dziecko w trakcie jazdy musi jeść i pić?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dziecko w aucie bez fotelika

A kto tu piszę o jedzeniu i piciu w czasie jazdy bo nie bardzo kumam .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Zakrztuszenie na ogół jest wynikiem wcześniejszego jedzenia/picia.

Samej sytuacji, kiedy musisz jechać do szpitala bez fotelika, bo zagrożone jest życie dziecka, nikt tutaj nie neguje. Chodzi o różne "potrzeby Szkraba" :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dziecko w aucie bez fotelika

No wiesz nie zawsze ,mój syn siedział na łóżku w domu się nie jadł nie pił nagle zaczął sinieć ,zakrztusił się śliną po prostu nie mógł nabrać powietrza ,dopiero jak go obróciłam i to nie za pierwszym razem złapał oddech .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Wiem, że nie zawsze. Twoje postępowanie w danej sytuacji było jak najbardziej zrozumiałe.
Tutaj rozchodzi się o sytuację, kiedy nieużywanie fotelika to efekt zaniedbań/braku wiedzy/ignorancji czy wygody rodziców.

Zastanawiam się, co zrobią niektóre mamy, jak w życie wejdzie regulacja I-size i trzeba będzie dzieci wozić tyłem do kierunku jazdy do 15 miesiąca życia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dziecko w aucie bez fotelika

W przypadku widzi misie dziecka że nie podoba mu się w foteliku i dla komfortu jazdy rodziców , nie ma dyskusji dziecko do fotelika to zrozumiałe .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dziecko w aucie bez fotelika

:)

gerberek rozbawiasz mnie tym ciagłym "gwaltownym hamowaniem"
i na fizyce tez sie nie znasz...

pozdrawiam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: dziecko w aucie bez fotelika

Też pozdrawiam :D

Zamiast czytać moje wypociny lepiej poświęć czas na poniższą lekturę :)

http://merlin.pl/Fizyka-1-Blizej-fizyki-podrecznik-klasa-1-gimnazjum_Slawomir-Ziemicki-Krystyna/browse/product/1,917075.html
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

FAJNE msze dla dzieci gdzie w GDAŃSKU? (35 odpowiedzi)

no właśnie

Zabawy/pożyteczne zajęcie dla 3 latka (29 odpowiedzi)

Jestem mamą prawię3 letniej córeczki. Nie pracujei spędzam cały dzień z dzieckiem. Męża nie ma...

Do mam dzieci z AZS . (37 odpowiedzi)

Prosze o rade , jak radzicie sobie z świądem u dziecka . Córka 7 msc , AZS bardzo mocne , ogolnie...