dziura w sukience - co zrobić?
moja koleżanka odebrała z salonu suknię, zjawiskową, taką księżniczkę

w domu ubrała ją by przymierzyć, chwilę pochodziła a później jak zdejmowala buty to usiadła i zawołała swojego wilczura. mówi, ze nie wie jak to się stalo ale sunia podbiegła do niej i wdrapała sie jej na kolana... co bylo dalej łatwo się domyślec, zahaczyla pazurki w fiulu i na samym przodzie rozdarła jej sukienkę :( koleżanka ma sporą dziurę wielkości piłki do tenisa na samym przodzie sukni... dodam, ze za sama suknie zapłaciła 4 800zł :( do ślubu 2 tygodnie :( pyta sie mnie co zrobić a ja nie mam pojęcia, zasugerowałam, że moze przyszyć jakąś róże z materiału albo coś... może Wy macie pomysł?

w domu ubrała ją by przymierzyć, chwilę pochodziła a później jak zdejmowala buty to usiadła i zawołała swojego wilczura. mówi, ze nie wie jak to się stalo ale sunia podbiegła do niej i wdrapała sie jej na kolana... co bylo dalej łatwo się domyślec, zahaczyla pazurki w fiulu i na samym przodzie rozdarła jej sukienkę :( koleżanka ma sporą dziurę wielkości piłki do tenisa na samym przodzie sukni... dodam, ze za sama suknie zapłaciła 4 800zł :( do ślubu 2 tygodnie :( pyta sie mnie co zrobić a ja nie mam pojęcia, zasugerowałam, że moze przyszyć jakąś róże z materiału albo coś... może Wy macie pomysł?