Wdr...jednym słowem za wdr-em grzybki szpalerem;):P
A teraz drogie dzieci;)krokiem posuwistym,jak na damę przystało,udam się do sypialni gdyż oczy moje lazurowe;P zasuwa mgła senności;)...dobraaanoooc:D
Tak, akurat koło Vilette...dobrze, w porządku...nie wnikam:)
Inko, z Baden-Baden, czy z Bora-Bora to troszkę daleko, ale zobaczysz jakie to satysfakcjonujące:-)))
Przecież żartuję , aczkolwiek w każdym żarcie jest odrobinka prawdy. Faktem jest że sam jest sam i więcej niż prawdopodobnym jest że stan taki nie jest dla niego idyllą więc każda konkurencja jest dla niego kulą u nogi błędnie natomiast zakłada że tą konkurencją są wszyscy faceci na forum w tym ja (mam nadzieję że w tym miejscu nie rozczarowałem którejś z dam ;] ). :P