patrzę przez okno i robi mi się zimno....
długoweekendowe dziewczyny trzymajcie się ciepło!!!!

mam pytanko, czy ktoś widział etolę z prawdziwego futra??? wiem że etola z norek to raczej nie jest powszechnie dostępna, ale....

byłam w kilku sklepach z sukniami śl. w Gdyni i wszystko co mieli to kubraczki i etolki, które wyglądały jak ten pies /smok z "niekończącej się opowieści", nie chcę tak wyglądać:(

co ubieracie, że by pasował do sukni i nie zamarznąć???

tak sobie pomyślałam, że sztuczne też może być, nawet lepiej, tylko nie to co widziałam w sklepach (wersja "piesek" odpada)

Też właśnie widziałem same takie futrzaki,ale nic ładnego.

Mam ten sam problem, ślub w październiku.

A ja mam nadzieje ze do 3.09 sie poprawi. A jak nie to w ostatnim tygodniu sprawie sobie jakis szal. Ale bardzo delikatny, bo nic innego do mojej sukni raczej nie pasuje/

To dokładnie tak jak ja,czekam do ostatmiej chwili na pogodę za tydzień,a jak nie to pani z salonu powiedziłą że nawet w piątek po południu mogę podjechać po szal,bo rzaden futrzak też nie pasuje do mojej sukieneczki.

No ja mam niby szyfonowy szal, ale jakoś w październiku to się boję że to nie wystarczy. Tym bardziej że ja jestem zmarzlak, a jak się stresuję to nawet w największy upał robi mi się zimno.

Alex, no to mamy to samo zdanie na ten temat. Wierze, ze mimo wszystko slonce sie do nas usmiechnie i o szal nie bedziemy musialy sie martwic :):):)

Też mam taką nadzieję do 20.08 jeszcze tydzień,ale widzę już dzisiaj jakieś małe promyki słonka za oknem:)Może będzie lepie?!Dziś jadę po moja suknie:))

hehehe to jest nas więcej, jak widzę...

pozostaje mi ukryć fioletowe z zimna ramiona w welonie, a będzie duży wiec dam radę;)

oli-wka sprawdź we Wrzeszczu na Grunwladzkiej (salon sukien ślubnych) na wysokości skrzyzowania z ul. Do Studzienki, tylko troszke wyżej, po lewej str. jadąc od centrum. Pamietam jak przymiezałam tam suknie to kobitki miały coś takiego.
Niestety ja liczę na dobrą pogodę 15 paź, mam tylko jeden rękaw w sukni i nic poza tym...

HE HE HE ....
Ja mam to samo ...do 10 wrzesnia jeszcze troche czasu ...ale jak sie nie poprawi to chyba zamarzne z zimna bo zadne "kubraczki" mi sie niestety nie podobaja...:-(

mi też... Koleżanka mówi, zę jak chcę ładnie wyglądać to muszę cierpieć ... hihi , ja jednak modlę się o dobrą pogode :) Dla Was też :)))

No to trzymajmy kciuki ;-))))))))

Powodzenia :-)))))

dzięki za namiar, będę szukać