wpadlismy tam z mezem przypadkiem. Bylismy wczesniej w firmie obok, ktora zajmowala sie projektowaniem mebli kuchennych i stad wiemy, ze jest tam bistro Lubie. Szkoda, ze sie nie reklamuja, bo to swietne miejsce. Bylo akurat lato, wiec dookola zielono, maja duze okna, wiec bylo jasno, slonecznie, milo. Bardzo podoba mi sie wystroj i klimat. Naprawde na 6. W centum takich przytulnych miejsc nie ma zbyt wiele, a my tu na osiedlu mamy taka knajpke:) Ja zamowilam rybke, maz pizze. Jedzenie dobre, porcje bardzo duze, ceny jak na taka porcje tez ok. Menu jak dla mnie zbyt ubogie. Moze inaczej, nie ubogie, bo szeroka karta tez nie jest dobra. Po prostu nie do konca trafilo w moj gust kulinarny. Z dan obiadowych poza pizza widzialam dla siebie raptem 2. Wiec przy czestych wizytach ciagle musialabym wybierac wsrod kilku potraw. Widzialam, ze mieli tez miejsce dla dzieciakow. Jakas dziewczynka jezdzila tam na rowerze, pewnie dziecko ktoregos z pracownikow, albo wlasciciela, bo ciagle sie tam krecilo. Na zewnatrz byl wystawiony stolik, na nim kredki, blok, wiec dzieci tez beda mialy zajecie. Reasumujac miejsce zdecydowanie do polecenia. Na pewno tam jeszcze zajrze. Chocby znowu na rybe:)