fajny tekst, więc go Wam zacytuję

Nie opuszcza mnie wrażenie, że od tak dawna wszyscy żyjemy tu zanurzeni po uszy w guanie, że przestaliśmy czuć ten otaczający nas ze wszystkich stron smród. Trudno to zweryfikować. Nie miałem nigdy tyle szczęścia, co dziennikarze gazowni, by mnie współczujący hiszpańscy taksówkarze wypytywali na lotnisku o braci Kaczyńskich. Niestety, jakiś sprytny Żyd wymyślił fejsbuka.

Czy znacie w swoim otoc
zeniu choć jedną osobę, u której taka na przykład Monika Olejnik mogła by wywołać efekt wow!?

Serio pytam. Czy to, kim ona była, kim jest, jak się zachowuje, robi na was jeszcze jakiekolwiek wrażenie? Czy ona was bawi, zadziwia, przestrasza albo niepokoi?

Nie sądzę. To jest zjawisko tak oswojone, jak napis HWDP na ścianie, albo psie guano na chodniku lub - jak dla niektórych - bułka z masłem. Monika Olejnik to jest nasza polska norma, nasza zwyczajność i codzienność. Nasza tapeta na ścianie.

Wczoraj z okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, ten nasz chleb powszedni rytualnie zadrwił sobie na FB z JarKacza, że go nie internowali. Zieeew, prawda? Wrzuciłem sobie screena tego wyrafinowanego dowcipu wraz z komentarzem na mojego walla i właściwie o tym zapomniałem.

Jak się coś pisze w miejscu publicznym, to różni ludzie to czytają. Nie wiem po jaką cholerę zainteresowała się tym pewna moja FB-friend z Kalifornii. Ona nie ma z Polską nic wspólnego, nie mówi po polsku, nie interesuje się Polską i jestem chyba jedynym Polakiem, z którym miała w życiu do czynienia. Po prostu lubi moje słitaśne fotki na FB. Poza tym jest emerytowanym sędzią, zatwardziałą lewaczką, całe życie głosującą na Demokratów, miłośniczką SF i fanatyczką ekologii. Kupili sobie z mężem kawał gruntu w górach i założyli tam prywatny rezerwat. Dzięki temu mogą na starość fotografować dzikie zwierzęta, nie opuszczając domowego ganku i mają prawo zastrzelić każdego, kto by chciał tam polować. W każdym razie to nie jest ktoś, kto mógłby być oswojony z polską normą.

No i pyta mnie ona naiwnie, ta amerykańska lewaczka, o co w tym chodzi, bo oczywiście niczego nie rozumie. Nie wiem, co mnie podkusiło, żeby jej to wszystko wyłożyć, więc tłumaczę ab ovo jak pastuch krowie, że komuniści i jaką tu mamy dziś rocznicę i że ta pani jest dziennikarką i córką pułkownika policji politycznej i że karierę rozpoczęła właśnie wtedy, kiedy wyrzucono z pracy setki dziennikarzy a teraz jest gwiazdą telewizji i drwi sobie z polityka opozycji, że go junta wojskowa nie aresztowała.

I wyobrażacie sobie, że taka trywialna w RP 0.3 historia mogła wywołać w kimś efekt wow? A efekt musiał być spektakularny, bo pani z wrażenia wkleiła to sobie na wallu. Nie mam pojęcia o co chodzi, ale było w tym coś, co jej się w głowie nie mieściło.

No to dołożyłem jej historię o tym, jak państwo nie sprzedało dużej gazety brytyjskiemu współudziałowcowi, tylko koledze ministra i co z tego wynikło. Odpowiedziała czymś, czego odpowiednikiem może być tylko złapanie się za głowę: It is not only strange, but also disappointing, disturbing, and aggravating. I didn't know about this before you told me.
Ejże, ale o co chodzi? Przecież to jest coś, co tutaj absolutnie mieści się w granicach normy uprawiania polityki i biznesu! Każdy ci to powie.

Potem przesadziłem, bo gdy jej opowiedziałem (pamiętając, jak ją oburza Guantanamo) że niejaki Staruch siedzi osiem miesięcy w więzieniu nie tylko bez wyroku, ale i bez postawienia zarzutów, to już mi nie uwierzyła. W końcu jest zawodowym sędzią. Zażyczyła sobie linków, po czym zniknęła na godzinę. Gdy wróciła, napisała tylko: I found stories in English. This is so crazy.

Ostatecznie dobił mnie jej przyjaciel, zamykając dyskusję: Sorry for a beautiful countries woes...these pseudo democracies are all over..some Americans think that is what is happening here...maybe, but nothing like Poland and the Middle East...

Poland and the Middle East... Zapomniał jeszcze, kurka, wspomnieć o Somalii.

http://www.facebook.com/pitupituonline?ref=stream
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: fajny tekst, więc go Wam zacytuję

Monika Olejnik na pewno nie jest w normie mojej ani moich przyjaciół i rodziny. A Amerykance proszę to wytłumaczyć w sposób filozoficznie obrazowy - historia biegnie na kształt koła, czasem po spirali i w pewnych momentach ci, ktorzy wydawałoby się, że są z tylu, nagle są na przedzie a dotychczasowi liderzy - z tyłu za nimi. W ten sposób Polska stala się awangardą pewnych przemian destruktywnych, ktore jeszcze Ameryka ma przed sobą.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: fajny tekst, więc go Wam zacytuję

sadzę, że głębie Twojej myśli zetjot dość trudno będzie przetłumaczyć na amerykański...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: fajny tekst, więc go Wam zacytuję

Wystarczy narysować kółko a na nim awangardę i ariergardę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Fajnopolacy pochowali głowy w piasek (18 odpowiedzi)

Demokracja poszła się czochrać i co wy na to ? Maska spadła z Uśmiechniętj Polski ? I został...

Panie Tusk daj ludziom spokój (3 odpowiedzi)

P Tusk jest Pan kłamcą oszustem skompromitowanym człowiekiem niech Pan da Polsce spokój i nie...

Fajnopolacy chcą popolemizować ? Proszę bardzo, jestem do usług (3 odpowiedzi)

Kiedyś popularne było przewidywanie powtórki Budapesztu w Warszawie, teraz, po zwycięstwie Trumpa...