Re: fryzjer we Wrzeszczu
ja byłam, ale tylko raz w studio Mak, ul. Klonowa 1/10 (tzw. rzemieślnik).
U pani Adrianny - chyba właścicielki. Byłam całkiem zadowolona, bo namówiła mnie na odbarwienie włosów, po "czekoladzie" palette. Wyszło bardzo dobrze. Nie było czym się zachwycać, bo przed ślubem, nie chciałam zmieniać fryzury, a tylko wrócić do rudego koloru, więc fryzjerka nie mogła się "popisać".
Moja kumpela była u jej męża, rewelacyjnie ją obciął.
1
7