gdy zona radzi sobie lepiej niż mąż
hey , czy są tu może takie kobiety?
u nas już od ponad roku radze sobie duzo lepiej finansowo od męża, on niby chodzi na rozmowy ale nie moze znależc pracy, a przecież nie będzie pracował poniżej swoich kwalifikacji, od lat prowadzi swoją działalność ale efekty są marne, czasem lepiej ale ogólnie bez szału, są miesiące gdy żyjemy praktycznie z mojej pensji, a jego wystarcza tylko na koszty związane z jego firmą, na dodatek ja nie pracuje w wyuczonym zawodzie i wcale nie robię tego co bym chciała a to z tego względu że nie mogę pozwolić na zmniejszenie zarobków
u nas już od ponad roku radze sobie duzo lepiej finansowo od męża, on niby chodzi na rozmowy ale nie moze znależc pracy, a przecież nie będzie pracował poniżej swoich kwalifikacji, od lat prowadzi swoją działalność ale efekty są marne, czasem lepiej ale ogólnie bez szału, są miesiące gdy żyjemy praktycznie z mojej pensji, a jego wystarcza tylko na koszty związane z jego firmą, na dodatek ja nie pracuje w wyuczonym zawodzie i wcale nie robię tego co bym chciała a to z tego względu że nie mogę pozwolić na zmniejszenie zarobków